Największa wisząca flaga Polski pojawi się 2 maja na Latarni Morskiej w Świnoujściu. Szyto ją przez tydzień. Zdjęcia oraz film z przygotowań do tego wydarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
W ubiegłym roku z okazji obchodów Dnia Flagi krawcowe uszyły chorągiew o powierzchni 300 metrów kwadratowych. W tym roku flaga będzie miała blisko 400 metrów kwadratowych. Za jej uszycie odpowiedzialne były trzy krawcowe, a składać flagę pomagali uczniowie jednej ze świnoujskich szkół.
Współorganizatorem wydarzenia jest Świnoujska Organizacja Turystyczna oraz Stowarzyszenie Miłośników Latarni Morskich. 2 maja o 11.59 flaga zostanie wciągnięta do góry. Jak podkreślają organizatorzy, to od warunków atmosferycznych zależy jak długo flaga będzie na latarni. Nie potrwa to jednak dłużej niż kilka godzin.
Organizatorzy lepiej przygotowani
Będzie to największa wisząca flaga Polski wciągnięta na maszt. - Rok temu zawieszaliśmy flagę na latarni po raz pierwszy. Nie obyło się bez problemów technicznych. Teraz jesteśmy już mądrzejsi o tamte doświadczenia i lepiej przygotowani technicznie. Wciąganie flagi przy dźwiękach hymnu będzie wzruszającym momentem dla każdego widza - poinformował nas Piotr Piwowarczyk, prezes Świnoujskiej Organizacji Turystycznej oraz członek Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich.
Flaga widoczna będzie z wielu kilometrów. Poprzednio widziano ją nawet po niemieckiej stronie wybrzeża. W następnym roku organizatorzy będą próbować pobić kolejny rekord jej wielkości.
Zainspirowali ich marynarze
Pomysł uszycia ogromnej flagi i zawieszenia jej na Latarni Morskiej podsunęli organizatorom marynarze. Latarnia jest dla nich symbolem Świnoujścia. Kiedyś sami powiesili na niej małą flagę Polski, co dla przypływających po długich rejsach marynarzy było symbolem domu.
Autor: MSz/sk