Blisko trzy godziny trwała akcja wycinania rannego kierowcy z kabiny tira, który w nocy wywrócił się przy drodze krajowej nr 3 w okolicach miejscowości Potoczek (woj. dolnośląskie). Jeden z pasów drogi jest zablokowany, bo tir w dalszym ciągu leży na jezdni i czeka na ciężki sprzęt, który go stamtąd usunie. Informację i zdjęcia z wypadku zamieścił lokalny portal PawlaNEWS_pl.
Jak mówił nam dyżurny komendy policji w Głogowie, tir przewrócił się w trakcie zjeżdżania z drogi nr 329 na krajową 3 na tzw. ślimaku. "Zabrakło mu dosłownie metrów" - opisywał funkcjonariusz.
Akcja wyciągania rannego kierowcy z kabiny samochodu trwała blisko 3 godziny. W tym momencie tir leży na jezdni i czeka na usunięcie - poinformował policjant.
Autor: aj/jaś