Samochód ciężarowy przewożący bydło zjechał z drogi i staranował bariery energochłonne na S8 w Zambrowie (woj. podlaskie). Kierowca tira zginął, jego pasażerowie są ranni. Także część zwierząt nie przeżyła wypadku. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w sobotę rano. Jak poinformował redakcję Kontaktu 24 oficer dyżurny policji w Zambrowie, samochód ciężarowy MAN z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na bariery energochłonne. "W kabinie tira były trzy osoby: dwóch mężczyzn i kobieta. 24-letni kierowca zginął; mężczyzna (23 l.) i kobieta (24 l.) trafili do szpitali w Zambrowie i w Łomży" - mówił. "Byli trzeźwi" - zapewnił.
Jak dodał, tir w wyniku uderzenia stanął w ogniu. "Spłonęła kabina i część naczepy, w której przewożone były 34 sztuki bydła. Dziesięć zwierząt zginęło" - wyjaśnił.
Utrudnienia
Jak dowiedzieliśmy się, o godz. 13 na miejscu nadal trwały czynności, m.in. pomoc poszkodowanym zwierzętom. Utrudnienia na trasie S8 zakończyły się dopiero kilkanaście minut przed godziną 21.
Autor: ap/ja