Tir jechał wprost na ludzi. Kierowca z podejrzeniem zawału
64-letni kierowca tira stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na torowisko przy al. Włókniarzy w Łodzi. Nikt z oczekujących na przystanku nie został ranny. "Pasażerowie w porę zorientowali się, że samochód jedzie wprost na przystanek i zdążyli uciec" - poinformowała policja. Kierowca tira z podejrzeniem przebytego zawału serca trafił do szpitala. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścił w naszym serwisie Reporter 24 oizo.
Do wypadku doszło przed godziną 15 na al. Włókniarzy w pobliżu ulicy Długosza.
Według wstępnych ustaleń policji, 64-letni kierowca renault z naczepą zasłabł w trakcie jazdy. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, który wjechał na torowisko i w przystanek.
"Pasażerowie oczekujący na tramwaj w porę zorientowali się, że samochód jedzie wprost na przystanek i zdążyli uciec" - poinformował nas st. asp. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi,. Jak dodał, kierowca tira trafił do szpitala z podejrzeniem przebytego zawału.
Ruch tramwajów był zablokowany przez trzy godziny.
Autor: aolsz//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.
Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.
Z pociągu ewakuowano 480 osób
W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.
Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.
Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie
W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.
Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"
- Źródło:
- tvn24.pl
Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.
