Kierowca volkswagena caddy wiózł autem trzy cielaki. - Byłem zaskoczony, to nie jest typowa sytuacja na drodze - przyznaje Reporter 24, który przesłał na Kontakt 24 nagranie z woj. wielkopolskiego.
"Thriller na drodze krajowej 182 w okolicach Czarnkowa" - napisał Reporter 24 o nicku D.J. T.S. Na nagraniu, które przesłał na Kontakt 24, widać volkswagena caddy, a w nim nietypowych "pasażerów" - trzy cielaki. Do zdarzenia doszło w poniedziałek.
- Jechałem około trzech minut za tym samochodem. Szczerze mówiąc byłem zaskoczony, bo to nietypowa sytuacja na drodze - relacjonował autor nagrania.
Nie pierwszy raz
Jak się dowiedzieliśmy, miejscowa policja nie dostała żadnego zgłoszenia dotyczącego tego zdarzenia.
Ale to nie pierwsza tego typu sytuacja na polskich drogach.
11 lipca w Poborzu pod Oporowem (woj. łódzkie) dwaj mężczyźni przewozili kucyka na tylnym siedzeniu samochodu. Auto wypadło z trasy i uderzyło w drzewo, a w wyniku wypadku zwierzę przygniotło mężczyzn, którzy odnieśli poważne obrażenia.
Z kolei tydzień temu głośno było o mężczyźnie, który na Podlasiu przewoził cielaka volkswagenem polo. Wszystko nagrali jadący za nim kierowcy, a film umieścili w sieci.
- Kierowca, który przewozi zwierzę gospodarstwa domowego w samochodzie osobowym, który nie jest dostosowany do przewozu żywych zwierząt, popełnia wykroczenie - komentował wówczas insp. Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.
Grozi za to mandat w wysokości do 500 zł.
Autor: kz/ja