Już trzeci raz płonęła tęcza na placu Zbawiciela w Warszawie. Do zdarzenia doszło ubiegłej nocy, tym razem spaleniu uległa prawie połowa instalacji. Straż podejrzewa, że mogło to być podpalenie. Zdjęcia z akcji gaszenia dostaliśmy na Kontakt24 od @Maxa.
"Otrzymaliśmy zgłoszenie o płonącej tęczy około 3 w nocy. Do pożaru wyjechał jeden zastęp straży pożarnej" - poinformował tvnwarszawa.pl mł. kpt. Michał Konopka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Dodał, że przypuszczalnie mogło to być podpalenie.
To nie pierwsze podpalenie
Tęcza podczas polskiej prezydencji zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim. Na pl. Zbawiciela stanęła w czerwcu zeszłego roku. W nocy z 12 na 13 października pierwszy raz konstrukcja stanęła w ogniu. Mimo szybkiej interwencji straży pożarnej ogień strawił dużą część sztucznych kwiatów, które tworzyły wielobarwny łuk. Od tego czasu na placu Zbawiciela stała stalowa konstrukcja Tęczy.
Ponowna odbudowa
Na początku grudnia grupa wolontariuszy we współpracy z autorką projektu odbudowała konstrukcję. Podpaloną tęczę ozdobiło w sumie 20 tysięcy kwiatów, konstrukcja miała stać na pl. Zbawiciela do końca stycznia.
Jednak warszawiacy długo nie nacieszyli się kolorową konstrukcją. W noc sylwestrową tęcza ponownie stanęła w ogniu. Jak informował wtedy portal tvnwarszawa.pl, instalacja zajęła się od fajerwerków i nie było to intencjonalne podpalenie.
Autor: aw/ja