Na kilkaset złotych wstępnie oceniono straty, jakie poniósł w wyniku pożaru właściciel tartaku w Myszyńcu (woj. mazowieckie). Obecnie na miejscu są jeszcze dwie jednostki straży pożarnej, które dogaszają zarzewia ognia. O pożarze poinformował nas @foxprogres.
"Dogaszanie budynku stolarni może potrwać jeszcze dwie godziny" - po południu poinformował Robert Chodkowski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Ostrołęce. Na tartaku w Myszycach pracują jeszcze dwa zastępy strażaków.
Dym nad stolarnią zauważono po godzinie 5 rano. Na miejsce pojechało 13 jednostek straży pożarnej z Ostrołęki i Warszawy. Nie ustalono jeszcze, co było przyczyną zapalenia się budynku. Nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru.
Autor: ak//ŁUD