Spacerowicze musieli stawić czoła ogromnej sile wiatru na plaży w Świnoujściu. Na nagraniu, które otrzymaliśmy od Palmera62, widać, że nie było to łatwe. Pogoda nie oszczędziła nawet łabędzi.
Śnieżna aura, która dotarła w piątek do południowych i centralnych regionów Polski, ominęła Pomorze Zachodnie. Ale mieszkańcy terenów przybrzeżnych też mieli swoje pogodowe kłopoty: musieli mierzyć się z silnym wiatrem, którego porywy dochodziły do 70 kilometrów na godzinę.
Taniec wiatru na plaży w Świnoujściu utrwalił Reporter 24 Robert Ignaciuk.
Nie zapowiadało się na taki wiatr
Film nakręcony został w piątek około godziny 16. - Termometry pokazywały -2 stopnie Celsjusza, ale przy takim wietrze miałem wrażenie, że jest jeszcze zimniej - relacjonował autor. - Nie zapowiadało się, że będzie dzisiaj aż tak wiało - przyznał.
Jak opowiadał, były takie momenty, że ludzie "nie mogli ustać na nogach" i musieli trzymać się barierek. Wiatr miotał roślinnością porastającą wydmy oraz koronami drzew. Wywiewał zalegający śnieg i podrywał w górę piasek. Reporter 24 opowiadał, że "po powrocie do domu miał kieszenie pełne piachu".
Na filmie widać również skulone łabędzie, jednak - co podkreślił także autor - ptaki "świetnie dają sobie radę". - Tu u nas, w Świnoujściu, często wieje - zaznaczył.
Autor: ao//rzw