Wyprzedził go kierowca bmw, kończąc swój manewr na skrzyżowaniu, a po chwili przejechał przez przejście dla pieszych, którym szedł już mężczyzna, nie ustępując mu pierwszeństwa. Niebezpieczne manewry kierowcy we Wrocławiu nagrał inny kierowca. Nagranie wysłał na Kontakt 24.
Nagranie, na którym widać jadący z dużą prędkością samochód osobowy, który szybko zmienia pas na skrzyżowaniu i nie zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych, przez które przechodził mężczyzna przesłał na pan Robert.
Sytuację zarejestrował w piątek po godzinie 10 na skrzyżowaniu ulicy Strzegomskiej ze Śrubową we Wrocławiu.
- Jechałem do pracy i nagle w lewym lusterku zobaczyłem, jak bmw przejeżdża obok mnie, mija mnie ze znaczną prędkością i nie zatrzymuje się przed przejściem, na którym był mężczyzna. Zbyt szybko zmienił pas ruchu i nastąpił brak reakcji na hamulec. A było ślisko. Aż mnie to zmroziło - komentował.
"Tacy kierowcy myślą, że rządzą się własnymi prawami"
Jak dodał, kierujący bmw poruszał się szybko. - Dozwolona prędkość w tym rejonie to 50 kilometrów na godzinę. Ja jechałem przepisowo, więc on musiał jechać znacznie szybciej. Na pewno przekroczył dozwoloną prędkość. Widać to, bo bardzo szybko mnie minął. Mam wrażenie, że tacy kierowcy myślą, że rządzą się własnymi prawami - powiedział.
Pan Robert zaznaczył, że na tym skrzyżowaniu dochodzi do wielu wypadków.
- Nie jeździ się tu na pamięć, a teraz jest objazd - dodał.
Autor: dk,FC/gp / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24