Szybko zmienił pas i nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. "Aż mnie zmroziło"
Wyprzedził go kierowca bmw, kończąc swój manewr na skrzyżowaniu, a po chwili przejechał przez przejście dla pieszych, którym szedł już mężczyzna, nie ustępując mu pierwszeństwa. Niebezpieczne manewry kierowcy we Wrocławiu nagrał inny kierowca. Nagranie wysłał na Kontakt 24.
Nagranie, na którym widać jadący z dużą prędkością samochód osobowy, który szybko zmienia pas na skrzyżowaniu i nie zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych, przez które przechodził mężczyzna przesłał na pan Robert.
Sytuację zarejestrował w piątek po godzinie 10 na skrzyżowaniu ulicy Strzegomskiej ze Śrubową we Wrocławiu.
- Jechałem do pracy i nagle w lewym lusterku zobaczyłem, jak bmw przejeżdża obok mnie, mija mnie ze znaczną prędkością i nie zatrzymuje się przed przejściem, na którym był mężczyzna. Zbyt szybko zmienił pas ruchu i nastąpił brak reakcji na hamulec. A było ślisko. Aż mnie to zmroziło - komentował.
"Tacy kierowcy myślą, że rządzą się własnymi prawami"
Jak dodał, kierujący bmw poruszał się szybko. - Dozwolona prędkość w tym rejonie to 50 kilometrów na godzinę. Ja jechałem przepisowo, więc on musiał jechać znacznie szybciej. Na pewno przekroczył dozwoloną prędkość. Widać to, bo bardzo szybko mnie minął. Mam wrażenie, że tacy kierowcy myślą, że rządzą się własnymi prawami - powiedział.
Pan Robert zaznaczył, że na tym skrzyżowaniu dochodzi do wielu wypadków.
- Nie jeździ się tu na pamięć, a teraz jest objazd - dodał.
Autor: dk,FC/gp / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W jednej chwili stracili dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa i majątki. Trwa wyjaśnianie, co było przyczyną wielkiego pożaru w Ząbkach pod Warszawą. Mieszkańcy twierdzą, że spalony dach nie został jeszcze zabezpieczony, przez co szkody mogą być większe.
Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy
- Źródło:
- "Uwaga!" TVN, Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.
Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób
Nietypowa sytuacja w poznańskim zoo. Przez uszkodzoną bramkę zagrody wydostał się jeden z takinów. Zwierzę przeszło kilka metrów i zatrzymało się przy pobliskich krzewach. Zamiłowanie do świeżych, zielonych liści okazało się silniejsze niż chęć dalszego zwiedzania.
Takin wyszedł z zagrody w zoo. Tak namówili go do powrotu
Mieli polecieć na Maderę, ale z powodu trudnych warunków nie udało się wylądować. Samolot krążył nad wyspą, w końcu poleciał do Portugalii i wrócił do Gdańska. Siliny wiatr utrzymujący się nad Maderą sprawił, że w niedzielę z wyspy nie wyleciało ponad 30 samolotów.
Trudne warunki na Maderze. Samolot krążył nad wyspą, w końcu wrócił do Polski
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się mieszkaniec 11-piętrowego bloku we Wrocławiu, który poinformował, że od dwóch tygodni w jednej z klatek nie działa winda. Problem ma dotyczyć ponad 70 - głównie starszych - osób. Na drzwiach windy zawisła kartka nawołująca do "pilnego oddania głosu" w sprawie uchwały, która umożliwi "przystąpienie do zamówienia części oraz do realizacji naprawy".
W czwartek wieczorem doszło do zderzenia dwóch aut osobowych w miejscowości Grzegorzewice. Według informacji od czytelnika, dwie osoby były zakleszczone w pojazdach. Strażacy potwierdzili, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci.
Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Z przyczyn technicznych pociągi metra linii M1 nie kursowały na odcinku Słodowiec – Centrum - informował Zarząd Transportu Miejskiego. W tunelu na stacji Dworzec Gdański maszynista wyczuł zapach spalenizny. Rzeczniczka Metra Warszawskiego przekazała, że doszło do awarii złącza torowego. Usunięto ją wieczorem.
Maszynista poczuł spaleniznę. Wznowiono ruch na pierwszej linii metra
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.
Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku
W środę wieczorem na stacji transformatorowej na warszawskim Grochowie wybuchł pożar. Z ogniem walczyło 14 zastępów straży pożarnej. Nie było osób poszkodowanych. Jak informuje straż pożarna, pożar nie wywołał przerw w dostawie prądu dla mieszkańców.
Huk i dym na Grochowie. Pożar stacji transformatorowej
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nocny pożar w opuszczonych budynkach Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Ząbkach. Ogień objął 500 metrów kwadratowych dachu oraz poddasze. Do akcji skierowano 20 zastępów straży pożarnej.
Pożar opuszczonych budynków szpitala. Paliło się 500 metrów kwadratowych dachu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
W nocy na lotnisku w Mediolanie doszło do awarii, która spowodowała zawieszenie lub odwołanie ponad 300 lotów. Niedogodności w portach lotniczych na północy kraju trwały przez wiele godzin. - Powiedzieli, że lotu nie da się przenieść, a jutrzejsze loty są już prawie wszystkie pełne - relacjonował jeden z podróżnych.