Szokujące zachowanie na autostradzie. Kierowca wystawił pistolet i oddał strzały

Do zdarzenia doszło na A2

Wyprzedzał inne auta na autostradzie A2, gdy nagle wystawił rękę z bronią przez szyberdach i oddał strzały. Do zdarzenia doszło pod Nowym Tomyślem (Wielkopolskie). Sprawą zajmuję się już policja. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Niebezpieczna sytuacja na A2

Do niebezpiecznej sytuacji doszło 21 maja około godziny 17:30 na autostradzie A2 w okolicy węzła Nowy Tomyśl w kierunku Świecka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ NA TVN24.PL

Jeden z kierowców, który jechał za panem Łukaszem, użył przedmiotu przypominającego broń i oddał w powietrze dwa strzały.

Film przedstawiający całą sytuację pan Łukasz przesłał na Kontakt 24. Przez pierwsze 28 sekund widać nagranie pochodzące z kamery wstecznej. Ma ono obraz w lustrzanym odbiciu.

"Na początku była konsternacja"

- Wracałem z żoną i córką do domu. W pewnym momencie usłyszeliśmy dwa strzały. Z mojej perspektywy wyglądało to tak, jakby kierowca strzelił dwa razy w powietrze - opisywał.

Przyznał, że początkowo myślał, że były to strzały wymierzone w jego kierunku. - Na szczęście nie. Na początku była konsternacja. Jestem emerytowanym mundurowym, ale z takim użyciem broni spotkałem się po raz pierwszy. To dość nietypowy sposób popędzania kierowców - komentował.

Pan Łukasz nie był w stanie ocenić, czy była to prawdziwa broń czy jakiś straszak. Nagranie przekazał policji w Zielonej Górze, a stamtąd trafiło ono do Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu.

Auto z niemiecką rejestracją

- Zajmujemy się tą sprawą. Trwają czynności identyfikacyjne kierowcy, który użył przedmiotu widocznego na nagraniu - potwierdził sierżant sztabowy Mariusz Majewski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Tomyślu.

Nagranie wpłynęło do nich 24 maja. Zadanie jest o tyle utrudnione, że auto, którym poruszał się kierowca z bronią, było na zagranicznych numerach rejestracyjnych, miało niemieckie tablice.

- Musimy też zidentyfikować przedmiot, jaki został użyty, bo nie wiadomo, co to było. Za wcześnie jest, by mówić, czy sytuacja widoczna na nagraniu to wykroczenie czy przestępstwo - powiedział policjant.

Kierowca był widziany już wcześniej

Po publikacji artykułu, z naszą redakcją skontaktowała się pani Justyna, która przekazała, że sześć dni wcześniej, 15 maja jechała autostradą A2 od strony Poznania, kiedy zwróciła uwagę na dziwne zachowanie innego uczestnika ruchu drogowego.

Kobieta wyjaśniła, że była pasażerką samochodu, który prowadził jej mąż. - Jechaliśmy od Poznania, strasznie padało, aż w pewnym momencie zwróciliśmy uwagę na dziwne zachowanie jednego z kierowców, który poruszał się fiatem 500. Jechał bardzo gwałtownie i szybko, wszystkich wyprzedzał i jakby popędzał. Mamy duży samochód, więc w pewnej chwili mąż go wyprzedził, na co ten człowiek otworzył szybę w swoim aucie i zaczął coś do nas krzyczeć, ale nie słyszeliśmy co. Po jakimś czasie nas dogonił i zaczął wyprzedzać, a wtedy zorientowaliśmy się, że w środku swojego samochodu wymachuje bronią - relacjonowała.

Autor: ek, fc/tok / Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do Sądu Rejonowego w Tczewie. Jak poinformowała nas prokuratura, ma to związek ze śledztwem w sprawie "bezprawnego wpływu na wynik trwającego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Źródło:
tvn24.pl

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Służby pracują w Olkuszu (Małopolska) przy miejscu, w którym powstało szerokie na sześć metrów zapadlisko. Jak informuje policja, dziura cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego domu jednorodzinnego.

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Krakowska

Świadek strzelaniny w Waszyngtonie, który nagrał film pokazujący akcję służb na miejscu, opowiedział redakcji Kontaktu24, co widział, obserwując wydarzenia z wysokości siódmego piętra. Wspomniał o "wydarzeniach jak z filmu" i "niezwykłej koordynacji działań".

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

Źródło:
Kontakt24, PAP

W pobliżu Białego Domu w Waszyngtonie doszło do ataku, w wyniku którego ciężko rannych zostało dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym słychać strzały i widać interwencję służb.

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Źródło:
TVN24

W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Samolot LOT lecący z Warszawy ześlizgnął się z pasa po wylądowaniu na lotnisku w Wilnie - poinformował rzecznik prasowy litewskich portów lotniczych. Pas startowy jest tymczasowo zamknięty. Rzecznik PLL LOT przekazał, że "wszyscy pasażerowie opuścili pokład w trybie normalnym". Moment zdarzenia uchwycony został na nagraniu.

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W jednym z kanałów odchodzących od Wisły na warszawskich Zawadach spacerowicz odkrył setki śniętych ryb. Leżały na mostku technicznym należącym do Elektrociepłowni Siekierki. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl , Kontakt24