Szlaban na autobusie, w środku dzieci, obok jedzie pociąg. PKP: kierowca nie powinien się tam znaleźć

Autobus z dziećmi uwięziony na przejeździe
Autobus z dziećmi uwięziony na przejeździe

Kierowca autobusu przewożącego dzieci zatrzymał się za sygnalizacją - pomimo czerwonego światła - w Dąbrówce Zabłotniej (woj. mazowieckie). Sekundy później rogatka opadła prosto na pojazd, a obok przejechał pociąg. PKP podkreśla, że kierowca nie powinien się tam znaleźć. Sprawą zajmuje się policja. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło w poniedziałek, 27 lutego. Na nagraniu, które otrzymaliśmy od Reportera 24 widać autobus na przejeździe kolejowym. Pojazd stoi tuż przed torami, za sygnalizacją świetlną - pomimo czerwonego światła. W środku są dzieci. Widać też szlaban, który jest oparty o autobus. Po kilku sekundach nadjeżdża pociąg.

PKP: wjechał pomimo pulsujących czerwonych świateł

Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK S.A. poinformował, że do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 13. Na przejeździe, jak zaznacza, jest monitoring.

- Kierowca był w miejscu, w którym nie powinien się znaleźć. Według ustaleń, wjechał na przejazd pomimo włączonej sygnalizacji ostrzegawczej - pulsujących czerwonych świateł i zatrzymał pojazd. Na dachu autobusu oparła się rogatka, która włącza się około 10 sekund po sygnale świetlnym - tłumaczył Siemieniec.

Rzecznik dodał też, że w przypadku, gdy rogatki nie mogą się zamknąć lub nie działają prawidłowo, do dyżurnego ruchu trafia sygnał. Ten natychmiast ogranicza prędkość pociągu do 20km/h, dodatkowo informowani są maszyniści, którzy podają sygnał dźwiękowy.

- Kierowca po przejechaniu pociągu wyszedł z autobusu i podniósł szlaban - powiedział Siemieniec. Jak zaznaczył rzecznik, kierowca powinien powiadomić policję, że doszło do incydentu. W takich sytuacjach należy sprawdzić działanie urządzeń. Zrobili to powiadomieni przez dyżurnego monterzy.

Sprawą zajmuje się policja

Sprawą już zajęła się policja. St. sierż. Aleksandra Calik z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu tłumaczy, że zgłoszenie od PKP PLK S.A. wpłynęło do nich w piątek, 3 marca.

- Otrzymaliśmy również nagranie z monitoringu - poinformowała st. sierż. Calik. - Na nagraniu widać, że to kierowca autobusu popełnił wykroczenie. Złamał przepisy ruchu drogowego, stanowiąc zagrożenie dla życia. Zostanie on pociągnięty do odpowiedzialności - zapowiedziała policjantka.

O całym zdarzeniu poinformowany został również Urząd Gminy w Kowali, który informację o incydencie przekazał przewoźnikowi, a także policji. Dariusz Bulski, zastępca wójta poinformował, że gmina Kowala zwróciła się z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie "nie zachowania należytej ostrożności przez kierowcę autobusu".

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, kierowca autobusu został dyscyplinarnie zwolniony z pracy.

Autor: BK//mz

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W Bydgoszczy doszło do wykolejenia tramwaju. Pojazd uderzył w budynek dawnego klubu Savoy. Jak podają lokalne media, w składzie było około 30-50 osób.

Wykolejony tramwaj uderzył w budynek

Wykolejony tramwaj uderzył w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego tuż przez przejazdem kolejowym wyminął inne pojazdy i przejechał przez tory tuż przez zamknięciem rogatek. Niebezpieczny manewr nagrał inny kierujący.

Wyminął samochody i przejechał przez tory. Tuż za nim opadły szlabany

Wyminął samochody i przejechał przez tory. Tuż za nim opadły szlabany

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji Imielin pasażerka znalazła się na torach, następnie została przewieziona do szpitala. Przez prawie godzinę występowały utrudnienia w kursowaniu pociągów pierwszej linii metra. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pasażerka na torach. Zamknięto sześć stacji metra

Pasażerka na torach. Zamknięto sześć stacji metra

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Z pożarem mieszkania w Nowym Mieście Lubawskim (woj. warmińsko-mazurskie) walczyło pięć zastępów straży pożarnej. W budynku była jedna osoba, która zdążyła uciec jeszcze przed przyjazdem służb.

Pożar mieszkania, z ogniem walczyło pięć zastępów straży

Pożar mieszkania, z ogniem walczyło pięć zastępów straży

Źródło:
Kontakt24

Poważny wypadek w miejscowości Warta pod Sieradzem (woj. łódzkie). 29-letni kierujący samochodem osobowym potrącił przechodzącego po przejściu dla pieszych 52-latka. Jak informuje policja, mężczyzna był reanimowany i udało mu się przywrócić czynności życiowe. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Potrącenie na przejściu. 52-latek trafił do szpitala

Potrącenie na przejściu. 52-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Strażacy walczyli z pożarem pustostanów przy ulicy Grudziądzkiej w Toruniu. Budynek, który spłonął, miał wkrótce zostać wyburzony. Przed laty w kompleksie stacjonowały radzieckie wojska.

W Toruniu spłonął budynek, w którym przed laty stacjonowały radzieckie wojska

W Toruniu spłonął budynek, w którym przed laty stacjonowały radzieckie wojska

Źródło:
tvn24.pl

Minionej nocy mogliśmy podziwiać na niebie fascynujące zjawisko - koniunkcję Księżyca i Marsa. Jak przekazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", odległość między ciałami niebieskimi była naprawdę nieduża.

Koniunkcja Księżyca i Marsa na Waszych zdjęciach

Koniunkcja Księżyca i Marsa na Waszych zdjęciach

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

W Górzykowie (Lubuskie) płonęła duża hala magazynowo-produkcyjna. Na miejscu działało ponad stu strażaków. Jedna osoba została poszkodowana i trafiła do szpitala. Jak przekazały służby, ogień udało się opanować.

Ponad stu strażaków walczyło z pożarem hali w Górzykowie

Ponad stu strażaków walczyło z pożarem hali w Górzykowie

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, PAP

Ubiegłej nocy na niebie pojawiło się księżycowe halo. Zjawisko przybiera formę łuku lub okręgu, poprzez załamanie światła w atmosferze. Na Kontakt24 otrzymaliśmy kilka fotorelacji, w tym także zza naszej zachodniej granicy.

Wokół Księżyca pojawiła się świetlista obręcz

Wokół Księżyca pojawiła się świetlista obręcz

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca samochodu dostawczego jechał trzypasmową drogą w Gdyni pod prąd. Sytuację zauważył i nagrał jeden z mieszkańców. Film wysłał nam na Kontakt24. Policja potwierdza, że zgłoszenie mieli, ale kierowcy nie znaleźli.

Pod prąd samochodem dostawczym. Nagranie

Pod prąd samochodem dostawczym. Nagranie

Źródło:
TVN24

W czwartkowy wieczór doszło do koniunkcji Księżyca i Jowisza. Nasz naturalny satelita i gazowy olbrzym jasno świeciły na niebie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie tego wyjątkowego zjawiska.

Koniunkcja Księżyca i Jowisza. Pokazaliście, jak wyglądała

Koniunkcja Księżyca i Jowisza. Pokazaliście, jak wyglądała

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach"

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczy około 150 strażaków. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Jeden mężczyzna jest poszkodowany - brał udział w ratowaniu mienia, zgłosił się do ratowników. W hali znajdowało się m.in. 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte byly dwie trzecie budynku. W powietrzu nie wykryto substancji toksycznych. Pożar został opanowany, ale działania na miejscu jeszcze nie zakończyły się.

W pożarze hali poszkodowany został mężczyzna. "Brał udział w ratowaniu mienia"

W pożarze hali poszkodowany został mężczyzna. "Brał udział w ratowaniu mienia"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

Mimo odwilży w Tatrach i ostrzeżeń Tatrzańskiego Parku Narodowego turyści weszli na zamarzniętą taflę Morskiego Oka. Prowadzi tamtędy szlak, z którego można korzystać, jednak aktualnie pokrywa nie jest na tyle stabilna, by było bezpiecznie. - Odradzamy wchodzenie na zamarznięte stawy - podkreśla Paulina Kołodziejska z TPN.

Bliski załamania lód na Morskim Oku, a na nim turyści. Nie zważają na apele

Bliski załamania lód na Morskim Oku, a na nim turyści. Nie zważają na apele

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

W alei Wilanowskiej po najechaniu na tył drugiego samochodu dachowało auto osobowe. Nikt nie został poszkodowany, kierowca auta które dachowało oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem służb.

Dachował w alei Wilanowskiej i zbiegł z miejsca zdarzenia

Dachował w alei Wilanowskiej i zbiegł z miejsca zdarzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24