Szkwał na A2. Wichura wzbiła w powietrze "tony piachu"
W poniedziałek na autostradzie A2 nagle zrobiło się ciemniej i zaczął wiać porywisty wiatr niosący ze sobą piasek. Samochody musiały się zatrzymać, ponieważ niewiele było widać. Informację, zdjęcia oraz nagranie obrazujące to zjawisko otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak widzimy na nagraniu Reportera 24, w okolicy węzła Konotopa przeszła wichura, która wzbiła w powietrze duże ilości piasku. Ruch drogowy na chwilę zamarł. - Trąba powietrzna niosła ze sobą tony piachu - napisał Dawid, Reporter 24.
Co to jest szkwał?
Szkwał to nagły wzrost prędkości wiatru o co najmniej osiem metrów na sekundę (około 30 kilometrów na godzinę), który może osiągać siłę nawet do 9 stopni w skali Beauforta. Szkwał nie trwa dłużej niż kilka minut i czasem towarzyszy mu deszcz lub śnieg. Powstaje wtedy, kiedy dwie masy powietrza o różnej temperaturze stykają się ze sobą.
Więcej o zdarzeniu przeczytasz na tvnmeteo.pl.
Autor: AP,sj/map / Źródło: tvnmeteo.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Rowerzysta został potrącony przez auto dostawcze w rejonie placu Unii Lubelskiej. Do szpitala zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wstępne ustalenia policji wskazują, że do wypadku doszło na przejeździe dla rowerów.
Rowerzysta potrącony przez auto dostawcze. Śmigłowiec LPR lądował przed centrum handlowym
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Do poważnego wypadku doszło na trasie S8 pod Wyszkowem. Bus uderzył tam w bariery. Pięć osób trafiło do szpitali.
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
Nie żyje 33-letni nauczyciel jednej ze szkół średnich w Malborku. Nieprzytomnego mężczyznę uczniowie znaleźli w klasie. Próbowali go reanimować. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura. Wszczęto śledztwo.
Policjanci zatrzymali 54-letniego pracownika PKP PLK na stacji w Miłosławiu (Wielkopolska). Dyżurny ruchu miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny ruchu usłyszał zarzut. Był pijany w pracy
Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.
Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do Sądu Rejonowego w Tczewie. Jak poinformowała nas prokuratura, ma to związek ze śledztwem w sprawie "bezprawnego wpływu na wynik trwającego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".
