Z bagien koło Gierzwałdu (woj. warmińsko-mazurskie) wydobyto w sobotę pierwsze fragmenty niemieckiego bombowca Heinkel He 111. Członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego "Denar" prace w tym miejscu prowadzą od piątku. Zdjęcia wydobytych elementów niemieckiego sprzętu przesłał na Kontakt 24 @Łukasz.
Od piątku członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego "Denar" z Elbląga prowadzą poszukiwania elementów niemieckiego bombowca, który rozbił się na terenie bagien w 1944 roku.
Dopiero w sobotę przy użyciu koparki oraz sprzętu do wykrywania metalu udało się wydobyć z bagien pierwsze elementy niemieckiego samolotu, jak koła z goleniami i oponami, na który była wydrukowana nazwa firmy Continental. Dodatkowo znaleziono kilka fragmentów poszycia samolotu oraz portfel z dokumentami niemieckiego żołnierza - podaje serwis grunwald.wm.pl.
Mimo dokonanych do tej pory odkryć, członkowie Stowarzyszenia nie nastawiają się, że uda im się znaleźć wszystkie elementy samolotu, ponieważ niektóre z nich wbiły się głęboko w ziemię lub zostały zabrane przez lokalnych złomiarzy.
Jak podał portal grunwald.wm.pl, pierwszą próbę wydobycia wraku podjęto w latach 50., jednak bez sukcesu. Obecnie członkowie Stowarzyszenia zaplanowali prowadzenie prac w dniach od 16 do 18 sierpnia.
Autor: aolsz//tka