Po krótkim okresie spokoju, czwartek znów przyniósł Polsce gwałtowną pogodę. Pojawiły się intensywne opady śniegu, silne porywy wiatru oraz burze. Bez dostaw prądu w całym kraju były tysiące odbiorców. Strażacy interweniowali kilkaset razy. Na Kontakt 24 wysyłaliście swoje pogodowe relacje.
- W czwartek do godziny 18 strażacy otrzymali w całym kraju 574 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru - poinformował brygadier Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej. Jak wyliczył, najwięcej zdarzeń odnotowano w województwie śląskim (101), małopolskim (85), mazowieckim (78) oraz wielkopolskim (50).
Strażak dodał, że 39 budynków zostało uszkodzonych. - W zdarzeniach nie było osób rannych - przekazał.
Tysiące domów było bez prądu
- Według danych na godzinę 17 w czwartek na terenie całego kraju dostaw prądu było pozbawionych 19 159 odbiorców - poinformował zastępca Dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Jak sprecyzował na Twitterze Marek Kubiak, najwięcej odbiorców prądu nie ma w woj. mazowieckim - 9883, małopolskim - 3570 i podlaskim - 1877. Dodał, że trwają prace naprawcze.
Intensywne opady śniegu i silny wiatr pojawiły się między innymi w Gdańsku, Krakowie, Legionowie, Łodzi czy Jeleniej Górze.
Sztorm na Bałtyku
Na Bałtyku pojawił się sztorm o sile 9 w skali Beauforta. Wstrzymano ruch promów płynących ze Świnoujścia do Ystad i Trelleborga.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relacje z załamania pogody w Waszych regionach.
Autor: kw / Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24, Kontakt 24