Strażacy zatrzymali się, żeby udzielić pomocy rowerzyście. Nagle, jak podaje policja, w grupę osób wjechał samochód. Jeden ze strażaków i rowerzysta trafili do szpitala. Informację z Czarnej Wsi (woj. śląskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.
O zdarzeniu policja została poinformowana przed godziną 17.
- Wracający z pogrzebu strażacy z OSP Węglowice natrafili na leżącego na drodze rowerzystę. W trakcie ściągania go z jezdni wjechał w nich jadący hyundaiem 74-latek - relacjonował sierż. szt. Kamil Raczyński z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.
Dwie osoby w szpitalu
Jak poinformował rzecznik, poszkodowany został jeden ze strażaków oraz rowerzysta. Stan tego drugiego jest ciężki. Obaj trafili do szpitala w Częstochowie.
- Kierowca był trzeźwy. 74-letni mężczyzna najprawdopodobniej nie zauważył ściągających rowerzystę strażaków - dodał oficer prasowy.
Policja wyjaśniania okoliczności zdarzenia.
Autor: BK/mz