Warstwa białego puchu pokryła we wtorek wieczorem warszawskie ulice, parkingi i podwórka. Śniegu spadło niewiele, ale na stołeczne ulice wyjechały już pierwsze solarki. Niewielki mróz sprawił, że śnieg nie stopniał przez noc, a drogi stały się śliskie. Jak zapowiadają synoptycy, w niedzielę możemy spodziewać się kolejnej porcji białego puchu. Zdjęcia z Warszawy i okolicznych miejscowości nadesłali Reporterzy 24.
Najintensywniej padało w Wawrze, Rembertowie i Wesołej. "Na ulice tych dzielnic wyjechało 15 solarek" - poinformowała we wtorek Iwona Fryczyńska z Zarządu Oczyszczania Miasta. W sumie 99 posypywarek pracowało na wiaduktach, mostach i ulicach "spadkowych": m.in. Karowej, Spacerowej, Dolnej. Czytaj więcej na tvnwarszawa.pl
W środę Polska znajdzie się w strefie frontu atmosferycznego przemieszczającego się z zachodu w głąb kraju. Na Żuławach, Warmii, Mazurach oraz wschodzie będzie dość pogodnie. Na pozostałym obszarze pochmurno z opadami śniegu i śniegu z deszczem.
"W ciągu dnia możemy spodziewać się, że śnieg spadnie na terenach biegnących do linii Wisły, czyli linii Gdańsk"-Warszawa-Kraków" - informuje w portalu tvnmeteo.pl synoptyk Artur Chrzanowski.
Autor: mmt//ja