Na filmie widzimy kłęby dymu unoszące się nad budynkiem płonącej stolarni i pracujących na miejscu strażaków. - Jest dużo straży i cały czas się pali - powiedział nam autor nagrania.

- Zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy o 17.24. Na miejscu pracuje dziewięć naszych zastępów. Sytuacja jest opanowana - poinformował nas oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mikołowie. - Nie ma osób poszkodowanych - dodał strażak. Akcja nie była łatwa ze względu na dużą ilość drewna, jaka znajdowała się w środku budynku.

- Wszystkie materiały były łatwopalne. Obecnie strażacy je dogaszają. Musieliśmy bronić budynku mieszkalnego znajdującego się 20 metrów od stolarni, by tam też nie dostał się ogień - zakończył dyżurny mikołowskiej straży.

Przyczyny wybuchy pożaru zbada policja.

Autor: sc/popi