Kobieta zginęła pod kołami pendolino, a mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Do potrącenia dwóch osób doszło na stacji Gdynia Chylonia. Jak informuje policja, osoby te stały na końcu peronu. Pierwszą informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Pendolino potrąciło dwie osoby. Kobieta w średnim wieku zginęła na miejscu. Mężczyzna, przytomny, z obrażeniami, został odwieziony do szpitala" - napisał na Kontakt 24 Tomaszek.
Joanna Kubiak z zespołu prasowego PKP PLK poinformowała, że piesi znajdowali się poza przejściami i przejazdami. Potrącił ich pociąg pendolino jadący z Krakowa Głównego do Kołobrzegu. Do zdarzenia doszło o godzinie 19:48 na stacji Gdynia Chylonia. - Jedna osoba nie żyje, druga została zabrana do szpitala - powiedziała.
Policja wyjaśnia
Nadkom. Michał Rusak z policji w Gdyni dodał natomiast, że kobieta i mężczyzna stali na końcu peronu. - Czy te osoby stały na peronie, czy chciały przejść przez tory, tego nie wiemy i to wyjaśniamy - mówił policjant. Jak relacjonował, kobieta zginęła pod kołami pociągu, mężczyzna natomiast jest w ciężkim stanie.
Kubiak dodała również, że część podróżnych, którzy jechali do Słupska, przesiedli się do SKM-ki. - Pozostali podróżni pojadą o godzinie 21:30 pendolino, które miało jechać do Gdyni, ale jego relacja zostanie przedłużona do Kołobrzegu - przekazała Kubiak.
Pozostałe pociągi kursują normalnie.
Autor: ank//popi