Zaparkowany na samym środku ruchliwego skrzyżowania samochód budził wczoraj zdziwienie mieszkańców Katowic. Auto nie umknęło też uwadze strażników miejskich, który na koła tak pozostawionego samochodu założyli blokadę. "Kierowca Fiata popisał się całkowitym brakiem wyobraźni. Straż miejska również" - skwitował Reporter 24 Marginess, który umieścił zdjęcie w serwisie Kontaktu. Strażnicy wyjaśniają, że unierochomili auto dlatego, że zjeżdżało po ulicy.
"Strażnicy założyli blokadę, bo samochód, mimo zaciągniętego hamulca ręcznego, staczał się" - w rozmowie z Kontaktem 24 tłumaczy Krzysztof Król, rzecznik katowickiej Straży Miejskiej.
"Auto zostało więc unieruchomione i tak czekało na przyjazd lawety, która odholowała samochód" - dodaje. Kierowca Fiata został ukarany mandatem w wysokości 100 zł.
Autor: ja//ŁUD