Ubiegłej nocy na niebie można było zobaczyć coś, co zdarza się niezwykle rzadko. Doszło bowiem do maksymalnego zbliżenia dwóch planet. Jowisz i Wenus znalazły się w mniejszej odległości od siebie niż średnica Księżyca w pełni. Zdjęcia tego zjawiska dostawaliśmy na Kontakt 24.
Po zmierzchu nad horyzontem pojawiły się dwa bardzo jasne punkty. Na pierwszy rzut oka przypominały gwiazdy, ale tak naprawdę wcale nimi nie były.
Jaśniejsza z nich to Wenus. Planeta była widoczna na niebie jeszcze zanim nastał zmrok. Chwilę później pojawiła się kolejna jasna "gwiazda". To Jowisz, który jest największą planetą w Układzie Słonecznym.
Reporterzy 24, którym dopisała pogoda, moment ten uwiecznili na swoich zdjęciach i przesłali je na Kontakt 24.
Autor: mg/aw