Kłęby dymu unosiły się nad miejscowością Krzywa (woj. dolnośląskie). Spłonęło 35 hektarów pól, a z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej z dwóch powiatów. Informacje i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Na zdjęciach nadesłanych przez Reportera 24 widzimy chmurę dymu, którą można było zobaczyć zobaczyć z autostrady A4. Wszystko za sprawą piątkowego pożaru pól.
- Palą się uprawy rolne na długości 1,5 kilometra w okolicach Krzywej - informował nas po godzinie 16 brygadier Andrzej Szymański z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy. - Na ten moment mogę powiedzieć, że z ogniem walczy kilkanaście zastępów straży pożarnej - dodał strażak.
Akcja skończyła się około godziny 18. - Spaliło się 30 hektarów ścierniska - zrelacjonował bryg. Szymański. Pożar wybuchł najprawdopodobniej z powodu wypalania ściernisk przez rolników. Z powodu ogromnego zadymienia akcja była trudna i niebezpieczna. - Jeden ze strażaków zasłabł, dlatego na miejsce została wezwana karetka - podsumował bryg. Szymański. Ucierpieć mogła też kobieta, która w gęstym dymie straciła orientację i wjechała samochodem do rowu.
- Nie mogła uwolnić się z auta, a w rowie było coraz więcej ognia. Na szczęście strażacy na czas wyciągnęli ją, a następnie wydostali samochód - skończył rzecznik legnickich strażaków.
Autor: sc/mk