Oddział chirurgii i blok operacyjny spłonęły doszczętnie w pożarze szpitala powiatowego w Miastku (woj. pomorskie). Ogień pojawił się we wtorek po południu na nieużywanym poddaszu budynku i szybko rozprzestrzenił na inne pomieszczenia. Ewakuowano pacjentów i pracowników. Nikt nie ucierpiał, ale straty idą w miliony złotych. Od internautów otrzymaliśmy zdjęcia i filmy z miejsca zdarzenia.
Pożar wybuchł około godziny 15 na nieużywanym poddaszu szpitala. Odziały znajdujące się na wyższych piętrach zostały ewakuowane. W pożarze nikt nie został poszkodowany, ale całkowicie spłonęły znajdujące się na wyższych piętrach blok operacyjny i oddział chirurgii. Niższe kondygnacje, w tym OIOM, zostały zalane w wyniku akcji gaśniczej.
Miliony złotych strat
Ogień strawił około 900 metrów kwadratowych. Część ewakuowanych pacjentów przeniesiono do szpitala w pobliskim Bytowie, inni trafili do hotelu Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku. Wiadomo już, że straty sięgną milionów złotych, bo część oddziałów była niedawno wyremontowana.
Jak poinformował nas dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Bytowie, pożar został opanowany około godziny 17. Przyczyna pojawienia się ognia nie została jeszcze ustalona.
Autor: ak//ja