Na szlaku w okolicach Czarnego Stawu pod Rysami z wysokości spadła kobieta. Po ranną turystkę wyruszyła piesza wyprawa. Nagrania z gór otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Kobiecie na ratunek ruszyli we wtorek ratownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Z bazy w Zakopanem wystartował śmigłowiec, ale z uwagi na złe warunki pogodowe nie dotarł na miejsce wypadku. Po ranną turystkę wyruszyła więc piesza wyprawa.
- Przed godziną 19 kobieta została przekazana karetce czekającej przy schronisku. Nasza akcja jednak zakończy się dopiero, kiedy ratownicy wrócą do bazy do Zakopanego. Kobieta została przyniesiona na noszach - powiedział dyżurny ratownik TOPR.
Trudne warunki
Jak informuje TPN, w Tatrach panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Jest bardzo ślisko. Szlaki dojściowe do schronisk w większości pokryte są warstwą lodu. W związku z tym zaleca się zabierać ze sobą raczki i kijki trekkingowe. Powyżej górnej granicy lasu pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana. Na grani w wielu miejscach z uwagi na brak pokrywy śnieżnej wystają kamienie, a miejscami śnieg jest grząski i przepadający. Czytaj więcej na tvnmeteo.pl
Autor: ps,mj/aw / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24, PAP, TPN