Nie żyje 28-latek, który spadł z szóstego piętra jednego z bloków w Warszawie. Zdaniem policji, mężczyzna prawdopodobnie był pracownikiem firmy zajmującej się myciem okien. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Śmiertelny wypadek przy Sowińskiego 25. Osoba spadła z wysokości 6 piętra. Zginęła na miejscu" - napisał Andrzej, Reporter 24.
Policja potwierdziła doniesienia. - 28-latek prawdopodobnie był pracownikiem firmy zajmującej się myciem okien. Spadł podczas tej czynności - powiedziała Edyta Adamus ze stołecznej komendy. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Był przypięty linami
Policjanci nie informują, czy mężczyzna miał uprawnienia do prac na wysokości. - Będzie to przedmiotem śledztwa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola, która przejęła sprawę - powiedziała Adamus.
Na Sowińskiego pojechał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. - Pracują tutaj policyjni technicy i prokurator. Zabezpieczają liny, którymi przypięty był mężczyzna - powiedział reporter.
Autor: kw/mś/jb