Śnieżny Księżyc na niebie. Pokazaliście, jaki był piękny
Lutową pełnię nazywa się tradycyjnie Śnieżnym Księżycem. Dzięki dobrym warunkom pogodowym mogliśmy podziwiać ją w ciągu ostatnich nocy w wielu regionach kraju. Na Kontakcie 24 pokazaliście, że niestraszny Wam mróz i śnieg, by podziwiać to przepiękne zjawisko.
Ostatnie noce - za sprawą większej ilości pogodnego nieba, ale też mrozu - sprzyjają w obserwowaniu pełni Śnieżnego Księżyca. I choć jej maksimum było w niedzielę o godzinie 19.30, to Srebrny Glob nadal można podziwiać w pełnej krasie.
Śnieżny Księżyc. Dlaczego taka nazwa?
Tradycja nazywania pełni Księżyca to zwyczaj rdzennych Amerykanów, żyjących setki lat temu. Obserwowali oni naturę i na podstawie jej zmian czy charakterystycznych zjawisk występujących w danym miesiącu, wybierali nazwę dla pełni. Skąd wziął się Śnieżny Księżyc? Nawiązuje po prostu do śniegu, który zwykle o tej porze roku przykrywał ziemię.
Niektóre północnoamerykańskie plemiona nazywały pełnię w lutym Księżycem Głodu z powodu braku dostępu do żywności i trudnych warunków do polowania. Wierzyli, że nadejście tej fazy wybudza przyrodę i dzięki temu wkrótce zyskają świeże pożywienie.
Autor: kw/dd / Źródło: tvnmeteo.pl / Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się mieszkaniec 11-piętrowego bloku we Wrocławiu, który poinformował, że od dwóch tygodni w jednej z klatek nie działa winda. Problem ma dotyczyć ponad 70 - głównie starszych - osób. Na drzwiach windy zawisła kartka nawołująca do "pilnego oddania głosu" w sprawie uchwały, która umożliwi "przystąpienie do zamówienia części oraz do realizacji naprawy".
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.
Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak kierowca BMW z dużą szybkością, niespodziewanie, wyprzedza samochody prawym poboczem autostrady A1. Do zdarzenia doszło na trasie z Gdańska, w odległości 75 kilometrów od Torunia.
Niebezpieczne zachowanie na A1. Kierowca wyprzedzał poboczem. Nagranie
- Źródło:
- tvn24.pl
W nocy na lotnisku w Mediolanie doszło do awarii, która spowodowała zawieszenie lub odwołanie ponad 300 lotów. Niedogodności w portach lotniczych na północy kraju trwały przez wiele godzin. - Powiedzieli, że lotu nie da się przenieść, a jutrzejsze loty są już prawie wszystkie pełne - relacjonował jeden z podróżnych.
Awaria na włoskim lotnisku, paraliż na wielu innych. "Po kwadransie kazali nam wysiąść"
Służby zapowiadają, że prace w metrze potrwają przez całą noc i mają nadzieję, że mieszkańcy będą mogli skorzystać z pierwszej linii w środę rano. Obecnie pociągi M1 kursują na trasie Dworzec Gdański - Młociny.
Będą pracować całą noc, by usunąć awarię w metrze
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP