Śnieg zablokował drogi w Chorwacji i odciął Dalmację od świata. Relacja Reportera 24

Zamknięte drogi w Chorwacji

Obficie padający śnieg w niedzielę odciął Dalmację od świata. W poniedziałek rano drogi prowadzące do tego położonego nad Morzem Adriatyckim regionu Chorwacji wciąż były nieprzejezdne - przekazał dziennik "Slobodna Dalmacija". Reporter 24, pan Włodek, od niedzieli próbuje samochodem osobowym wrócić do Polski. - Spędziliśmy noc w samochodzie. Dzisiaj wróciliśmy do tego samego punktu, ale autostrada nadal jest zamknięta - opowiadał w rozmowie z redakcją Kontakt 24.

Zamknięte autostrady i drogi lokalne - Dalmacja północna

Intensywne opady śniegu i towarzyszący im wiatr zablokowały w niedzielę wszystkie drogi łączące Dalmację z innymi regionami. W miejscowościach Graczac, Obrovac i Gospić otworzono centra z pomocą dla potrzebujących. Jak powiedział pracownik ośrodka w Obrovcu w rozmowie z Radiem Wolna Europa, w placówce schronienie znalazło około 40 osób, w tym cudzoziemcy.

Czytaj też na tvnmeteo.pl

Wielu ludzi spędziło noc w samochodach

"Wiele osób zmuszonych było do spędzenia nocy w samochodach, które gromadziły się przede wszystkim wokół stacji benzynowych. Przy stacji w pobliżu Graczacu zatrzymało się około 100 samochodów" - napisał dziennik "Slobodna Dalmacija". Ocenił, że Dalmacja "zmieniła się w wyspę".

- Chociaż takich opadów śniegu spodziewano się od tygodnia, organizacji nie ma tu żadnej - skarżyła się w rozmowie z chorwacką gazetą jedna z przebywających na stacji benzynowej osób. - Trwają ferie zimowe, był też mecz. Mogliśmy się przecież spodziewać dużego ruchu na drogach - mówiła.

Relacja Reportera 24. "Wjazd na autostradę jest zamknięty"

Z redakcją Kontakt 24 skontaktował się pan Włodek, który od niedzieli próbuje samochodem osobowym wjechać mostem Maslenica na autostradę w Chorwacji, by wrócić do Polski.

- Jesteśmy w miejscowości Stari Grad. W niedzielę ze Splitu przejechaliśmy 150 kilometrów i okazało się, że wjazd na autostradę jest zamknięty. Padał deszcz ze śniegiem. Próbowaliśmy lokalnymi drogami przejechać, ale wszystko pozamykane. Spędziliśmy noc w samochodzie. Dzisiaj wróciliśmy do tego samego punktu, ale autostrada nadal jest zamknięta - opowiadał.

Dodał, że udało mu się skontaktować z konsulatem w Chorwacji. - Powiedzieli nam, że ze względu na trudne warunki pogodowe, śnieg i wiatr, Dalmacja jest odcięta, że nie ma możliwości przejechania - przekazał. - U nas aktualnie jest na przemian deszcz i wiatr. My jesteśmy niżej, więc tutaj śnieg nie pada, ale podobno wyżej, na mostach jest niebezpiecznie - relacjonował.

- Mieliśmy dziś wrócić już do Polski, każdy idzie do pracy, ale, niestety, trzeba czekać - powiedział Reporter 24.

Autor: kw,ps,dk//rzw / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Nadzór budowlany nie stwierdził zagrożenia dla budynków sąsiadujących z terenem inwestycji. Mieszkańcy bloków przy ulicy Rayskiego musieli liczyć się z przerwami w dostawach prądu i wody.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Lot z Seulu do Warszawy został odwołany z powodu usterki. Przewoźnik przekazał, że konieczne jest dostarczenie części zamiennych do maszyny. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Źródło:
Kontakt 24

Do wypadku samochodu osobowego i nieoznakowanego radiowozu policji doszło w Opolu. Policjanci na sygnałach wjechali na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym zderzyli się z osobowym peugeotem. Dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala.

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Źródło:
TVN24

- Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket z ograniczoną liczbą wpuszczanych osób. Nowa Zelandia i Australia ewakuują swoich obywateli samolotami wojskowymi - powiedział pan Dariusz, który przebywa w Vanuatu na Oceanie Spokojnym, gdzie doszło do silnego trzęsienia ziemi.

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, MSZ

Od kilkunastu godzin pogoda w Polsce jest bardzo dynamiczna. Niż Ziva z centrum znajdującym się na pograniczu fińsko-rosyjskim przyniósł do Polski silny wiatr o prędkości przekraczającej 100 km/h. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać skutki nocnych wichur.

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Służby ewakuowały podróżnych z Lotniska Chopina. Powodem miał być podejrzany przedmiot w bagażu podręcznym. Dyrekcja lotniska zapewniła jednak, że loty odbywają się planowo. Po kilkudziesięciu minutach służby przekazały, że zagrożenie minęło.

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Co najmniej sześć osób zginęło, a 50 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Vanuatu, państwie wyspiarskim w Oceanii. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka z miejsca katastrofy.

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CNN, Kontakt24, PAP

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

We Wrocławiu doszło do zderzenia autobusu z tramwajem. Poszkodowane zostały cztery osoby. W okolicy miejsca wypadku występują utrudnienia.

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Źródło:
Kontakt 24, TVN24

Wyprzedzając dwa samochody przed przejściem dla pieszych, kierowca przejechał tuż przed mężczyzną na pasach i odjechał. Niebezpieczną jazdę w Szczecinie zarejestrowała kamera w samochodzie pana Jacka. Nagranie wysłał już policji.

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

Źródło:
TVN24

Podróżni z Tokio powinni już lecieć do Warszawy. Tak się jednak nie stało z powodu odwołanego lotu. Około 100 osób dostało zakwaterowanie w hotelu, pozostali nocują na lotnisku.

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl