To był bieg dla prawdziwych twardzieli. W Przesiece (woj. dolnośląskie) zorganizowano kolejną edycję Biegu Icemana - imprezę dla osób, które lubią rywalizować w ekstremalnych warunkach. Film z biegu otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Palmera62.
W sobotę 20 lutego Przesieka stała się stolicą ekstremalnego biegania. Tego dnia odbył się czwarty Bieg Icemana, czyli zawody, w których walczyć trzeba nie tylko z przeciwnikami, ale także z pogodą.
- Bieg Icemana, to bieganie na dziesięć kilometrów w ekstremalnych strojach, a w zasadzie przy braku stroju. Panowie są w samych szortach, a panie w spodenkach i minimalnym zakryciu góry - powiedziała w rozmowie z TVN 24 Wrocław Anna Kurowska ze stowarzyszenia Rada Odnowy Przesieki.
Po ośnieżonych ścieżkach
"W rywalizacji wzięło udział prawie 200 śmiałków, pojawili się nawet biegacze ze Świnoujścia. Zawodnicy biegli po ośnieżonych leśnych ścieżkach" - relacjonuje Reporter 24 Palmer62. Głównym celem corocznego biegu jest promocja zdrowego trybu życia i hartowanie przy tym organizmu. A jest go przy czym hartować, bo bieg po śniegu, przy ujemnej temperaturze, to prawdziwe wyzwanie. Wśród pań najlepiej z biegiem poradziła sobie Aleksandra Żelazowska z Wrocławia. W rywalizacji panów palma pierwszeństwa przypadła Marcinowi Piotrowskiemu z Żar.
A czy Ty brałeś udział w niecodziennej imprezie sportowej? Czekamy na Twoje zdjęcia i filmy, które możesz wysłać na Kontakt 24!
Autor: sc//tka