Nie żyje 54-letni radomianin, który podnajęty przez firmę budowlaną, prowadził prace na rusztowaniu na budowie w Łodzi. Mężczyzna spadł z wysokości ok. 10 metrów i zginął na miejscu. Okoliczności zdarzenia będzie wyjaśniać prokuratura. Informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Dyżurny przyjął zgłoszenie o wypadku na terenie budowy przy ulicy Pomorskiej o godzinie 16.10" - poinformował naszą redakcję st. asp. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Jak podał policjant, 54-letni radomianin pracował na rusztowaniu na wysokości około 10 metrów, z którego spadł. Mężczyzna zginął na miejscu.
Na miejsce wezwano policję, która pod nadzorem prokuratora, przeprowadziła oględziny miejsca wypadku. Obecny był również przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy.
Jak dodał Gwis, na razie nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Funkcjonariusze przesłuchali świadków. Wszelkie okoliczności ma wyjaśnić prokuratorskie śledztwo.
Autor: aolsz/ja