Samolot linii Ryanair z Londynu do Łodzi musiał lądować w Niemczech po tym, jak jeden z pasażerów miał objawy wskazujące na zawał. Mężczyzna zmarł. O zdarzeniu redakcję Kontaktu 24 poinformował jeden z naszych internautów. Zdjęcia z lotniska zamieścił z kolei w serwisie Kontaktu 24 kamik555.
"Podczas lotu z Londynu do Łodzi piloci Ryanaira lądowali awaryjnie w niemieckim Brem. Zgłosili 'medical emergency'. Jeden pasażerów, Polak, miał najprawdopodobniej zawał" - poinformowała nas Ewa Bieńkowska z Portu Lotniczego w Łodzi.
Jak dodała, mężczyzna zmarł. "Samolot dotarł na lotnisko z dwugodzinnym opóźnieniem" - ponformowała rzeczniczka.
Autor: ak//tka