Policja i prokuratura badają, jak doszło do śmierci kobiety na statku zacumowanym w porcie w Gdańsku. Pierwszą informację o sprawie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o śmierci kobiety na jednym ze statków w porcie w Gdańsku. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z młodszym aspirantem Markiem Kobiałką, oficerem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci odebrali zgłoszenie o zdarzeniu na statku zacumowanym przy ulicy Na Ostrowiu, w którym zginęła 51-letnia kobieta - poinformował policjant.
Prokuratura: będziemy wyjaśniać sprawę
- Na miejscu pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego medycyny sądowej pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej i technik kryminalistyki. Policjanci pod nadzorem prokuratora będą ustalali szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych - przekazał Kobiałko.
Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku na razie nie udziela więcej informacji o zdarzeniu. - Będziemy wyjaśniać sprawę - powiedziała nam.
Autor: ek, eŁKa/tam / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24