W ramach obchodów Midsommar, czyli odpowiednika nocy świętojańskiej, mieszkańcy miasteczka Alesund w Norwegii postanowili rozpalić tradycyjne, lecz tym razem rekordowe, ognisko. - Na zimnej północy każda oznaka ciepła była wyczekiwana i hołubiona. Stąd zapewne odwieczny zwyczaj hucznego obchodzenia początku lata - przypuszcza Reporter 24 Rolf, który wspólnie z Norwegami świętował noc św. Jana.
TY RÓWNIEŻ UDAŁEŚ SIĘ W CIEKAWĄ PODRÓŻ? A MOŻE MIESZKASZ ZA GRANICĄ? CZEKAMY NA TWOJĄ RELACJĘ. DOŁĄCZ DO GORĄCEGO TEMATU I #POKAZNAMSWIAT
W wielu miejscach palą kukły czarownic, ale mieszkańcy norweskiego Alesund, jak co roku, próbują pobić rekord wielkości ogniska. To z okazji nocy św. Jana. Przed samym rytuałem blisko 30 śmiałków przygotowało liczący 41 metrów stos drewnianych palet, które 25 czerwca zostały podpalone.
Delektowanie się widowiskiem
- Dzięki moim kolegom z pracy miałem okazję zobaczyć tak piękne widowisko - mówi z zachwytem Rolf. I dodaje: - Zaczęło się o godzinie 18, kiedy to młodzi Norwegowie wdrapali się na wieżę i odpalili starter do rozpalenia tego mozolnie budowanego obiektu.
W Norwegii Midsommar, czyli odpowiednik nocy świętojańskiej, jest obchodzony w nocy z 23 na 24 czerwca. - W Alesund uroczystość przełożono na weekend, aby publiczność miała okazję spędzić całą noc na delektowaniu się widowiskiem - zaznacza Reporter 24.
Trzeba przyznać, widok był naprawdę zjawiskowy. A skąd zwyczaj palenia ognisk i kukieł? - Na zimnej północy każda oznaka ciepła była wyczekiwana i hołubiona. Stąd zapewne odwieczny zwyczaj hucznego obchodzenia początku lata - domyśla się Rolf.
Tańce, przejażdżki łodzią i jedzenie
- Oprócz ognisk popularne są tańce i przejażdżki łodzią, a do tego serwuje się przysmaki z grilla. Tradycyjne jedzenie na Sankthans to rømmegrøt (rodzaj śmietanowego puddingu), naleśniki, a także niepowtarzalne norweskie truskawki - zachwala.
Jedno jest pewne, kolejny raz tak ogniście lato Norwegowie powitają za rok.
O tym, że Reporterzy 24 lubią przemierzać świat, świadczy aktualizowana przez nas na bieżąco mapa. Oto relacje, które otrzymaliśmy od Was w ramach akcji "Pokaż nam świat":
Autor: ank/popi