"Chodniki zamieniły się w ślizgawki. Piesi mają duże problemy z chodzeniem" - pisali wieczorem na skrzynkę Kontaktu 24 mieszkańcy Warszawy. Według zapowiedzi synoptyków, to dopiero wstęp do tego, co czeka nas w najbliższym czasie.
Łatwo się połamać
Odczucia internautów potwierdzał także reporter tvnwarszawa.pl Dawid Krysztofiński. "Na jezdniach problemów nie ma, ale na chodniki, tam gdzie nie zostały posypane piaskiem ani solą, jest naprawdę ślisko" - powiedział.
Taka pogoda może skutkować większą ilością urazów spowodowanych poślizgnięciem się na oblodzonym chodniku.
Cała Polska będzie się ślizgać
W nocy na zachodnią część kraju spadnie nawet 10 litrów na metr kwadratowy deszczu. Na wschodzie Polski według synoptyków można spodziewać się deszczu ze śniegiem lub marznącego deszczu. Przy dodatnich temperaturach jakie są prognozowane na najbliższą noc na drogach i chodnikach może tworzyć się gołoledź.
Warunki nie poprawią się także w środę. Na przeważającej części kraju nadal będzie deszczowo i ciepło. Spadnie od 3 do 10 litrów deszczu na metr kwadratowy, a na północnym wschodzie padać będzie marznący deszcz, deszcz ze śniegiem lub sam śnieg. Poruszanie się po chodnikach i drogach utrudni "szklanka".
Autor: aw//tka