Wyprzedza z dużą prędkością, aż w końcu nie jest w stanie zapanować nad samochodem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie przedstawiające moment zderzenia pojazdów. Do sytuacji doszło w Warszawie.
Jak powiedział autor nagrania, sytuację zarejestrowała kamera jego samochodu w kwietniu ubiegłego roku. - Zdecydowałem się wysłać je teraz ku przestrodze. Do zdarzenia doszło na wylocie z Warszawy – relacjonował pan Wiesław.
Zatrzymał się na drzewie
Na nagraniu widzimy jak kierowca czerwonego auta wyprzedza slalomem najpierw auto Reportera 24, a następnie próbuje wyprzedzić kolejne. Chwilę później dochodzi do zderzenia. W efekcie samochody wpadają na pas zieleni. - Od razu zatrzymałem się, kilku kierowców również. Podeszliśmy do tego auta. Kierowcy nic się nie stało. Wysiadł z samochodu, mimo że swoją jazdę zakończył na drzewie – kontynuował Wiesław.
Jak dodał Reporter 24, całą sytuację ciężko podsumować inaczej niż jako nieodpowiedzialność i brawurę. - Chyba nie miał opanowanego samochodu. Bardzo niepotrzebny pośpiech, który omal nie doprowadził do tragedii - powiedział.
Do zderzenia doszło na Przyczółkowej przy Korbońskiego w połowie kwietnia 2019 roku. Jak informowała wówczas policja, kierowca renault był pod wpływem alkoholu – miał ponad dwa promile.
Autor: mj,ran/r / Źródło: Kontakt 24, tvnwarszawa.pl