SKOK-i, wiek emerytalny i dieta europosła. Andrzej Duda odpowiedział na Wasze pytania

Andrzej Duda odpowiedział na pytania zadane przez widzów

Andrzej Duda wziął udział w debacie TVN24 i usłyszał wiele trudnych pytań. W czwartek odpowiedział na pytania dziennikarzy, a także internautów, którzy mogli je zadać za pośrednictwem Kontaktu 24. Trzeba przyznać, że poruszyliście mnóstwo ciekawych spraw i wybór najciekawszej trójki nie należał do łatwych. Poniżej prezentujemy pytania i odpowiedzi.

Skomentuj wystąpienie kandydata Prawa i Sprawiedliwości w debacie TVN24. Czekamy na Twoją opinię w Gorącym Temacie Kontaktu24!

KAR: Jak podchodzi Pan do rozwiązania kwestii SKOK-ów, które wydrenowały już sporą część Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i wszystko wskazuje na to, że to nie koniec? Jak Pan tłumaczy swoje decyzje sprzed kilku lat przeciwko włączeniu SKOK-ów pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego?

W sprawie SKOK szerzone jest kłamstwo posłów PO. Andrzej Duda

Andrzej Duda: W tej sprawie jest wielka manipulacja i kłamstwo szerzone przez posłów z Platformy Obywatelskiej i ludzi związanych z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Gdy z Sejmu na ręce prezydenta Lecha Kaczyńskiego trafiła ustawa w tej sprawie, byłem ministrem w kancelarii prezydenta. Gdy prezydent otrzymuje ustawę, może podjąć trzy decyzje. Może ją podpisać w odpowiednim terminie, nie zgodzić się i złożyć weto, a jeżeli stwierdzi, że jest sprzeczna z konstytucją ma obowiązek skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego. On czuwa nad realizacją konstytucji i dlatego została tam skierowana.

Ponad rok wcześniej PiS złożyło projekt, który obejmował SKOK-i nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego. Projekt został odrzucony między innymi przez Platformę Obywatelską. KNF nie reagował na zawiadomienia o tym, że w SKOK-u Wołomin są nieprawidłowości i nie zawiadamiał Prokuratury.

MoniaJ: Obiecuje Pan obniżyć wiek emerytalny. Skąd zamierza Pan przenieść fundusze, by zapełnić tę lukę w przyszłych budżetach rocznych naszego kraju? Czy przeprowadził Pan eksperckie obliczenia jak takie przeniesienie funduszy wpłynie na stan finansów i dobrobyt obywateli? (przykład: jeśli zamierza Pan zredukować zatrudnienie w budżetówce, by pozyskać środki na reformę wieku emerytalnego, jak zagwarantuje Pan pracę zwolnionym w ten sposób z pracy osobom?). Jaki był wynik tych obliczeń?

Andrzej Duda: W Polsce cały czas słyszę, zwłaszcza w ciągu ostatnich ośmiu lat, że nie da się nic zrobić. Za granicą się dało. Niemcy w ubiegłym roku obniżyli wiek emerytalny do 63 roku życia przy założeniu 45 lat stażu pracy. Prezydent nigdy nie powinien zgodzić się na podwyższenie wieku emerytalnego. To było bezczelne złamanie obietnic wyborczych, przede wszystkim Donalda Tuska.

Prezydent nigdy nie powinien zgodzić się na podwyższenie wieku emerytalnego. To było bezczelne złamanie obietnic wyborczych. Andrzej Duda

Bronisław Komorowski mówił podczas kampanii w 2010 roku, że nie jest zwolennikiem obligatoryjnego podwyższenia wieku emerytalnego, a zgodził się na to mimo protestów i wniosku o referendum podpisanego przez dwa miliony obywateli.

Suwerenem jest naród i jeżeli on mówi "my tego nie chcemy", to trzeba chociaż pozwolić wypowiedzieć się wszystkim w referendum. To jest kwestia tego, jak długo ludzie u nas muszą harować. Kobietom na wsi podwyższono wiek emerytalny o 12 lat, kobietom generalnie o 7.

Ludzie mówią "chcą żebyśmy pracowali aż do śmierci". Ta władza postąpiła wbrew obietnicom i wbrew oczekiwaniom. Jeżeli mamy szukać pieniędzy na emerytury, to nie w kieszeniach ludzi. Poszukajmy ich u tych wielkich sieci hipermarketów i banków, które transferują z Polski pieniądze na poziomie 100 mld złotych rocznie.

Sławek: Czy podczas kampanii wyborczej pobiera Pan z Brukseli wynagrodzenie europosła? Czy na ten czas dostał Pan jakiś urlop bezpłatny? A jeżeli Pan pobiera, czy nie jest to nadużycie i oszustwo?

Andrzej Duda: Nie pobieram diet. Nie ma mnie w Parlamencie Europejskim i ich nie otrzymuję. Każdy poseł ma te same warunki. Za obecność pobiera diety. Kiedy jestem nieobecny nie pobieram diet.

Zapraszamy Was do współtworzenia naszych debat! Nadal możecie wysyłać na Kontakt 24 swoje pytania (również w formie wideo) do prezydenta Bronisława Komorowskiego, który odpowie na nie w piątek. Pytania możecie nadsyłać za pośrednictwem gorącego tematu w Kontakcie 24. Czekamy również na Wasze e-maile pod adresem kontakt24@tvn.pl.

Autor: sc/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się mieszkaniec 11-piętrowego bloku we Wrocławiu, który poinformował, że od dwóch tygodni w jednej z klatek nie działa winda. Problem ma dotyczyć ponad 70 - głównie starszych - osób. Na drzwiach windy zawisła kartka nawołująca do "pilnego oddania głosu" w sprawie uchwały, która umożliwi "przystąpienie do zamówienia części oraz do realizacji naprawy".

Winda w 11-piętrowym bloku nie działa od dwóch tygodni. Na drzwiach kartka z prośbą o "pilne oddanie głosu"

Winda w 11-piętrowym bloku nie działa od dwóch tygodni. Na drzwiach kartka z prośbą o "pilne oddanie głosu"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.

Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku

Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku

Źródło:
Kontakt24, PAP

Dramatyczne sceny na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach. W czwartek wczesnym wieczorem zapalił się dach jednego z bloków. Ogień szybko się rozprzestrzenił. O godzinie 21.30 straż pożarna przekazała, że przeniósł się na "trzy obiekty", ale po 22. informowała już, że kolejne bloi w okolicy są bezpieczne. W akcji gaśniczej uczestniczy ponad 150 strażaków, ściągane są też jednostki z sąsiednich powiatów. Kilkaset osób ewakuowano.

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, TVN24

W czwartek wieczorem doszło do zderzenia dwóch aut osobowych w miejscowości Grzegorzewice. Według informacji od czytelnika, dwie osoby były zakleszczone w pojazdach. Strażacy potwierdzili, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci.

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Z przyczyn technicznych pociągi metra linii M1 nie kursowały na odcinku Słodowiec – Centrum - informował Zarząd Transportu Miejskiego. W tunelu na stacji Dworzec Gdański maszynista wyczuł zapach spalenizny. Rzeczniczka Metra Warszawskiego przekazała, że doszło do awarii złącza torowego. Usunięto ją wieczorem.

Maszynista poczuł spaleniznę. Wznowiono ruch na pierwszej linii metra

Maszynista poczuł spaleniznę. Wznowiono ruch na pierwszej linii metra

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę wieczorem na stacji transformatorowej na warszawskim Grochowie wybuchł pożar. Z ogniem walczyło 14 zastępów straży pożarnej. Nie było osób poszkodowanych. Jak informuje straż pożarna, pożar nie wywołał przerw w dostawie prądu dla mieszkańców.

Huk i dym na Grochowie. Pożar stacji transformatorowej

Huk i dym na Grochowie. Pożar stacji transformatorowej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak kierowca BMW z dużą szybkością, niespodziewanie, wyprzedza samochody prawym poboczem autostrady A1. Do zdarzenia doszło na trasie z Gdańska, w odległości 75 kilometrów od Torunia.

Niebezpieczne zachowanie na A1. Kierowca wyprzedzał poboczem. Nagranie

Niebezpieczne zachowanie na A1. Kierowca wyprzedzał poboczem. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Nocny pożar w opuszczonych budynkach Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Ząbkach. Ogień objął 500 metrów kwadratowych dachu oraz poddasze. Do akcji skierowano 20 zastępów straży pożarnej.

Pożar opuszczonych budynków szpitala. Paliło się 500 metrów kwadratowych dachu

Pożar opuszczonych budynków szpitala. Paliło się 500 metrów kwadratowych dachu

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Służby zapowiadają, że prace w metrze potrwają przez całą noc i mają nadzieję, że mieszkańcy będą mogli skorzystać z pierwszej linii w środę rano. Obecnie pociągi M1 kursują na trasie Dworzec Gdański - Młociny.

Będą pracować całą noc, by usunąć awarię w metrze

Będą pracować całą noc, by usunąć awarię w metrze

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), w której obecnie przebywa polski astronauta doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski, była widoczna na polskim niebie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Jasny punkt przeciął niebo. Przelot ISS nad Polską

Jasny punkt przeciął niebo. Przelot ISS nad Polską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Kontakt24

13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.

13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany

13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".

Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"

Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Na drodze ekspresowej S7 w Skarżysko-Kamiennej (woj. świętokrzyskie) łódź spadła z lawety. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze. W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Film ze zdarzenia dostaliśmy na Kontakt24.

Łódź spadła z lawety na drogę. Nagranie

Łódź spadła z lawety na drogę. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Z Jeziora Małszewskiego (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie od kilkunastu godzin trwały poszukiwania dwóch 18-latków i 17-latka, wydobyto wszystkie ciała zaginionych. Były zlokalizowane na głębokości ośmiu metrów, około 230 metrów od linii brzegowej.

Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała

Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl