Orkan Ksawery nie oszczędza Polski. Na Podkarpaciu, gdzie od dwóch dni strażacy interweniowali już ponad 200 razy, silny podmuch wiatru zerwał dach kościoła w Dębicy. Zdjęcia uszkodzonej świątyni nadesłali internauci.
Jak poinformował Marcin Betleja z podkarpackiej straży pożarnej, silny podmuch wiatru zerwał dach kościoła przed godziną 8 rano.
"400 metrów kwadratowych dachu runęło na posesję obok. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy pomagają w zabezpieczeniu kościoła tak, aby nie doszło do dalszych zniszczeń"- poinformował Marcin Betleja.
Ponad 200 interwencji
"W sumie na Podkarpaciu w ciągu ostatnich dwóch dni, czyli od momentu kiedy huragan Ksawier uderzył południowo-wschodnią w Polskę, strażacy wyjeżdżali ponad 200 razy. 25 wyjazdów dotyczyło zabezpieczania konstrukcji budowlanych. Większość naszych interwencji to usuwanie uszkodzonych konarów drzew leżących na ulicach, jezdniach, placach. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie mamy ofiar tego huraganu" - podsumował rzecznik.
Strażacy apelują o ostrożność
Jak dodał Marcin Betleja, ze względu na pogodę, jeśli nie jest to konieczne, lepiej nie wychodzić z domu. Kierowcy powinni też zwracać uwagę na miejsce, gdzie zamierzają zaparkować samochód, np. nie stawiać aut pod drzewami.
Autor: ak/map
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
Z Jeziora Małszewskiego (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie od kilkunastu godzin trwały poszukiwania dwóch 18-latków i 17-latka, wydobyto wszystkie ciała zaginionych. Były zlokalizowane na głębokości ośmiu metrów, około 230 metrów od linii brzegowej.
Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała
Na rogu ulic Karola Taylora i Giserskiej w Ursusie natrafiono na niewybuch. Na miejsce przyjechał patrol saperski, który zajmie się zabezpieczeniem pocisku.
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.
Na drodze ekspresowej spłonęła naczepa z meblami
Nad Toruniem unosiły się kłęby czarnego dymu. Jak podała straż pożarna, płonęły zbiorniki typu mauzer oraz sterta opon. Po godzinie 16 strażacy ugasili pożar.
Kłęby czarnego dymu unosiły się nad Toruniem
- Źródło:
- TVN24, PAP
Nie żyje 51-letnia mieszkanka Szczytnej (Dolnośląskie), która wyszła na balkon, by wywiesić ozdoby. Straciła równowagę i spadła z kilku metrów do rzeki, która płynie bezpośrednio pod balkonem. Pomimo podjętej akcji ratowniczej kobieta zmarła.
Wieszała na balkonie ozdoby, spadła do rzeki. Nie udało się jej uratować
Na ulicy Puławskiej 44-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę ostrym narzędziem. Trafił do szpitala. Jak poinformowała policja, podejrzany o atak zgłosił się do komendy. Przyszedł z adwokatem.
44-latek zraniony nożem na ulicy. Podejrzany sam się zgłosił
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl