Silny wiatr wiejący na południu kraju skutecznie dał się we znaki jego mieszkańcom. Połamane gałęzie i drzewa uszkadzały linie wysokiego napięcia zabierając mieszkańcom prąd. Na Dolnym Śląsku przez kilka godzin prądu pozbawionych było około 9 tysięcy odbiorów, na Opolszczyźnie - około 3 tysięcy. W Świebodzicach koło Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) silny wiatr powalił słupy wysokiego napięcia. Poinformował nas o tym internauta @Roman.
Prąd wrócił do mieszkań
"Na Dolnym Śląsku sytuacja wróciła do normy w godzinach popołudniowych, w niektórych miejscach w godzinach wieczornych. Na Opolszczyźnie problem zwalczono jeszcze wcześniej" - poinformował nas po godz. 19 Tomasz Topola, rzecznik firmy Tauron ds. dystrybucji.
Jak informował wcześniej Topola, silny wiatr wiejący na południu kraju uszkodził linie wysokiego napięcia. "Energi elektrycznej nie ma około 9 tysięcy naszych odbiorców. Problem dotyczy szczególnie mieszkańców okolic Wałbrzycha: Dzierżoniowa, Kłodzka, Dusznik" - informował nas po godzinie 16 rzecznik.
Powalone słupy
Z rzadką sytuacją mieli do czynienia mieszkańcy Świebodzic (woj. dolnośląskie), którzy byli świadkami złamania słupów wysokiego napięcia.
"Z kolei Dusznikach od uszkodzonej linii zapalił się las" - wymieniał szkody Tomasz Topola.
Rzecznik poinformował, że uszkodzone linie są wyłączane oraz zaapelował, by do nich nie podchodzić, nie próbować odsuwać. "W takich przypadkach, uszkodzenia należy zgłaszać pod numerem 991" - radził Tomasz Topola.
Z efektami silnych podmuchów wiatru zmagali się też mieszkańcy Opolszczyzny. Na terenie tego województwa prądu nie miało około 3 tysięcy odbiorców.
ZOBACZ TEŻ:
Autor: ak//tka