Pozrywane dachy, połamane drzewa, poprzewracane samochody i uszkodzone budynki to tylko niektóre skutki porywistego wiatru, który od środy szaleje w całej Polsce. W niektórych rejonach kraju wichurom towarzyszą opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Na południu z powodu śnieżycy zamknięto dwa przejścia graniczne. Do redakcji Kontaktu 24 Reporterzy 24 nadsyłają zdjęcia szkód, jakie spowodował żywioł.
Wśród pierwszych informacji, jakie w czwartek dotarły do Kontaktu 24 pojawiła się wiadomość o zawaleniu się wieży kościoła w Lututowie (woj. łódzkie). Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń. Z powodu silnych opadów śniegu w Czechach nieczynne są dwa przejścia graniczne z Polską.
Porywisty wiatr to efekt niżu w zasięgu którego znalazł się nasz kraj. W środę najsilniej wiało na Wybrzeżu, dzisiaj wiatr przesunął się w głąb kraju. W środkowej i południowej części Polski wichury poczyniły wiele szkód.
W piątek wiatr osłabnie
Według synoptyków wiatr najprawdopodobniej osłabnie w piątek. Nadal jednak można będzie się spodziewać porywistych północno-zachodnich podmuchów, osiągających prędkość do 60 km/h.
Autor: ak,mmt/jaś