Do Polski wróciły siarczyste mrozy. W weekendowe noce temperatury mają spaść do -24 st. C. Internauci od rana przesyłają do redakcji Kontaktu 24 zdjęcia termometrów wskazujących temperatury z sobotniego poranka.
Czeka nas słoneczny, ale zimny dzień. Najniższe temperatury będę na wschodzie kraju, tam słupki na termometrach nie wzrosną powyżej -14 stopni. Na południowym wschodzie odczucie chłodu będzie dodatkowo wzmagał wiatr.
Jak czytamy w portalu tvnmeteo.pl, w ciągu dnia utrzyma się nieprzyjemny mróz o wartości od -12 do -14 st. C na wschodzie kraju. Na południu termometry pokażą -10, -11 st. C, w centrum i Wielkopolsce -9, a na zachodzie -7, -8 st. C. Najcieplejszym miastem będzie Szczecin z temperaturą na poziomie -6 st. C.
Najzimniej ma być na Podhalu, w Bieszczadach, Beskidzie Sądeckim i Beskidzie Niskim. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje tam spadek temperatury do -28 st. C. Tak ma być w nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. Natomiast w sobotę 11 lutego i niedzielę 12 lutego temperatura maksymalna sięgnie -14 st. C. W związku z tak silnymi mrozami wydano ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia dla tych regionów.
Autor: js/jaś