Do kraju wróciły burze. W niektórych miejscach, oprócz ulew i grzmotów, pojawił się również grad. Tak było m.in. w Kielcach, skąd otrzymaliśmy na Kontakt 24 nagranie. Trudne warunki pogodowe sprawiły, że część kierowców - w obawie o bezpieczeństwo - postanowiła przeczekać gradobicie na poboczu.
Jak poinformował o godz. 21.20 Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo, zanikające burze występują miejscami w województwach: mazowieckim, podlaskim, lubelskim i pomorskim.
"Towarzyszą im opady deszczu rzędu 5mm oraz porywy wiatru do 50km/h" - poinformował synoptyk.
Wcześniej burze przechodziły również przez województwa: świętokrzyskie, podkarpackie, łódzkie i kujawsko-pomorskie.
Autor: mmt, mb//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Ponad 1700 interwencji związanych z trudnymi warunkami atmosferycznymi odnotowano w Polsce do poniedziałkowego popołudnia. Najtrudniejsza sytuacja panuje w południowej i centralnej części kraju. Miejscami konieczne były ewakuacje, ogłoszone zostało także pogotowie przeciwpowodziowe.
Zalania, uszkodzenia dachów, ewakuacje. Ponad 1700 interwencji
Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.
Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.