Siła uderzenia wyrzuciła ich z auta. Jedna ofiara, trzech rannych po uderzeniu w dom

dk25-art

Jedna osoba nie żyje a trzy są ranne po tym, jak volkswagen, którym podróżowali, wjechał w dom jednorodzinny. Budynek został bardzo naruszony i prawdopodobnie zostanie rozebrany. Zdjęcia z miejsca wypadku, do którego doszło w miejscowości Nowy Białynin (woj. mazowieckie) zamieścił w serwisie Kontaktu 24 @morfeo.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Jak poinformował naszą redakcję Andrzej Lewicki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, do wypadku doszło po godzinie 11 w miejscowości Nowy Białynin koło Sochaczewa.

Matka w szoku

Policja wstępnie ustaliła, że kierowca z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał z drogi i uderzył w dom jednorodzinny, w którym w chwili zdarzenia przebywała młoda kobieta. "Samochodem jechało czterech młodych mężczyzn. Trzech z nich to bracia" - powiedział policjant. Jak dodał, siła uderzenia była tak wielka, że wszyscy wypadli z pojazdu.

"Jeden z mężczyzn mimo podjętej reanimacji zmarł, a pozostali są ranni. Ponieważ wypadli z pojazdu, i do tego zostali przewiezieni do różnych szpitali, mamy problem z ustaleniem kierowcy. Mieszkańcom budynku nic się nie stało" - powiedział Lewicki. "Ściągnęliśmy matkę trójki braci, jednak nie ma z nią kontaktu, jest w szoku" - dodał.

Na liczniku było 200 km/h

Jak ustaliła Anna Kulbicka, reporterka TVN24, kierowca samochodu stracił panowanie nad pojazdem, ponieważ jechał z nadmierną prędkością. "Licznik samochodu zatrzymał się na wysokości 200 km/h. To jest wiejska, bardzo mała, wąska droga. Ciężko sobie wyobrazić, jak samochód mógł poruszać się tu z taką prędkością" - powiedziała na antenie TVN24. Dodała, że warunki na drodze ze względu na opady deszczu były trudne.

Według wstępnej oceny rzeczoznawcy budynek nie nadaje się do zamieszkania. Dom został zabezpieczony przez straż pożarną oraz przedstawicieli gminy. "Zostawili nas tak, że nie mamy prawa użytkowania tego mieszkania. Musimy to teraz jakoś zabezpieczyć" - mówił na antenie TVN24 właściciel domu. "To jest budynek stary i jak to remontować, jak to wszystko jest przesunięte i to w każdej chwili dalej pęka" - dodał.

Jak mówił właściciel, najprawdopodobniej w poniedziałek inspektor nadzoru budowlanego podejmie dalsze decyzje.

Autor: aolsz/rs

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Dwie osoby zginęły w pożarze drewnianych komórek w Łodzi. Ciała odnaleźli strażacy podczas akcji gaśniczej. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Tragiczny pożar, w zgliszczach dwa ciała

Tragiczny pożar, w zgliszczach dwa ciała

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek nad Białymstokiem pojawiło się interesujące zjawisko optyczne. Wokół Słońca utworzyła się kolorowa "tarcza świetlna" zwana wieńcem. Jeden z naszych czytelników uchwycił ją na zdjęciu.

"Tarcza świetlna" wokół Słońca

"Tarcza świetlna" wokół Słońca

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.

Auto na torowisku po zderzeniu z tramwajem

Auto na torowisku po zderzeniu z tramwajem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) zmarł 16-latek, który wcześniej połknął sześć woreczków z mefedronem. Nastolatek był podopiecznym Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. W placówce przeprowadzono kontrolę.

16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok

16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Na Bielanach podczas jazdy zapalił się samochód osobowy. Straż pożarna podaje, że pojazd doszczętnie spłonął. Nikt nie został poszkodowany. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z akcji gaśniczej.

Auto zapaliło się podczas jazdy. Nagranie

Auto zapaliło się podczas jazdy. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvnwarszawa.pl

- Dojechaliśmy do przejazdu kolejowego Katowice-Podlesie, kiedy zaczęły migać czerwone światła sygnalizacji. Kierowca busa albo je zignorował, albo ich nie zauważył i jak gdyby nigdy nic, wjechał na przejazd w chwili, gdy zaczął opuszczać się szlaban. Zatrzymał się dosłownie centymetry przed torami - opowiada pani Gabriela, która nagrała zdarzenie.

Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie

Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl/ kontakt24

Elbląscy strażacy zostali wezwani do powalonego drzewa na jednym z dziedzińców. Konar zniszczył dwa auta, nikt nie został poszkodowany. Ustalane są przyczyny osunięcia się drzewa, wykluczono już czynniki atmosferyczne.

Drzewo przewróciło się na parkingu. Zniszczone auta

Drzewo przewróciło się na parkingu. Zniszczone auta

Źródło:
tvn24.pl

Matka zawiadomiła policję o tym, że jej syn został zaatakowany przez rówieśników w szkole podstawowej pod Wrocławiem. Jak przekazuje policja, napastnicy - uczniowie tej samej szkoły - użyli "przedmiotu, który mógłby wskazywać na próbę gwałtu". Sprawą zajmuje się sąd rodzinny. Jak poinformował wójt gminy, na której terenie leży szkoła, na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela. W związku z tym zapowiedział złożenie zawiadomienia do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy Kuratorium Oświaty we Wrocławiu.

Uczeń zaatakowany w szkole przez rówieśników. "Na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela"

Uczeń zaatakowany w szkole przez rówieśników. "Na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/Kontakt24

Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.

"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"

"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

O poranku kierowca auta osobowego wybił tylną szybę w pojeździe, którym podróżował ojciec z półtorarocznym dzieckiem. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. - Dowiedziałem się na komisariacie, że powodem jego wybuchu agresji było to, że zmieniłem pas. Tylko tyle - przekazał naszej redakcji poszkodowany mężczyzna.

Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie

Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biały daniel został uchwycony na zdjęciach i nagraniu przez Reportera24. Zwierzę pojawiło się w miejscowości Rudziniec (województwo śląskie). Towarzyszył mu osobnik o ciemniejszym umaszczeniu.

Zobaczył białego daniela. "To nie był albinos"

Zobaczył białego daniela. "To nie był albinos"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Podwyższone stężenie bakterii Legionella wykryto w instalacji wodnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle na Podkarpaciu. Jak informuje sanepid, placówka rozpoczęła działania w celu eliminacji bakterii. Nieczynna jest między innymi część pryszniców.

Legionella w podkarpackim szpitalu

Legionella w podkarpackim szpitalu

Źródło:
Kontakt 24