Siedmioro rannych po zderzeniu autobusu i tira. Nie zatrzymał się przed znakiem "stop"
Siedem osób zostało rannych w wyniku zderzenia autobusu miejskiego i tira, do jakiego doszło w Gliwicach (woj. śląskie). Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca tira nie zatrzymał się przed znakiem "stop". Informację oraz zdjęcia na Kontakt 24 przesłał Reporter 24 zygmunt_andrusiak.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Strzelców Bytomskich i Czołgowej w Gliwicach o godz. 10:53.
- Autobus marki solaris jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu od strony Pyskowic. Kierujący tirem najprawdopodobniej nie dostosował się do znaku "stop" i autobus uderzył w bok tira - relacjonował kom. Marek Słomski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Siedmioro rannych
W wyniku zderzenia siedem osób zostało poszkodowanych. - Wszyscy ranni byli przytomni - poinformował policjant. Jedna z poszkodowanych osób odniosła poważniejsze obrażenia. - Ma złamaną kość podudzia i prawdopodobnie uszkodzenia miednicy - ocenił kom. Słomski.
Po godz. 15 policjant w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 poinformował, że trzy osoby spośród siedmiorga rannych, zostały już wypisane ze szpitala.
Kom. Słomski podkreślił, że obydwaj kierowcy byli trzeźwi.
Autor: popi/aw,sk
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.
Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.
Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.
Z pociągu ewakuowano 480 osób
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.
Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie
W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.
Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"
- Źródło:
- tvn24.pl
