Ludzie nie mieszczą się w pociągach, a - jak napisał Reporter 24 kolejtakpkpnie - "w prestiżowej wagonowni Intercity Warszawa Grochów stoi blisko setka nowoczesnych wagonów". Biuro Prasowe PKP Intercity odpowiada, że wagony te oczekują na naprawy rewizyjne, a przetarg na nie zakończył się 30 grudnia 2010 roku.
O odpowiedź na zarzuty internauty poprosiliśmy biuro prasowe PKP Intercity. W oficjalnym piśmie przesłanym nam przez Beatę Czemerajdę, możemy przeczytać, że "30 grudnia 2010 roku przewoźnik ogłosił przetarg na naprawy rewizyjne 113 wagonów pasażerskich. Oznacza to, że dla części z nich kończą się uprawnienia do eksploatacji na torach, a przewoźnik nie może użytkować ich w ruchu pasażerskim".
Według biura prasowego spółki stacja postojowa na warszawskiej Olszynce Grochowskiej jest największą stacją w posiadaniu spółki i to dlatego znajduje się tam aż tyle wagonów.
Na pytanie dlaczego znajdują się tam tylko najnowocześniejsze składy Beata Czemerajda powiedziała, że najprawdopodobniej są to wagony z tej samej serii i dlatego mają podobne terminy naprawy rewizyjnej. "Ogłaszając przetarg musimy wymienić liczbę wagonów, a nie wszystkie mają podobne terminy naprawy. Część z nich musi czekać, aż zbierze się odpowiednia ilość i ogłosimy przetarg na ich naprawę" - sprecyzowała.
Dodała również, że nie wszystkie wagony na stacji czekają na naprawę. "Część z nich jest używana na co dzień. Wagony czekają tam na podłączenie do odpowiednich składów" - wyjaśniła.
Autor: pś//ŁUD