Sarna wpadła do rzeki, ratowali ją strażacy. Nagranie Reportera 24
Niebywałe szczęście miała sarna, która wpadła do rzeki w Świeradowie-Zdroju (Dolnośląskie). Jak przekazały służby, zwierzę udało się uratować, a po przebadaniu przez weterynarza wypuszczono je do pobliskiego lasu. Nagranie obrazujące działania strażaków na Kontakt 24 przesłał Mateusz Szumlas.
Zgłoszenie o zdarzeniu przy ulicy Sienkiewicza strażacy otrzymali w sobotę po godzinie 18.
- Do akcji wysłano dwa zastępy. Po przybyciu na miejsce potwierdzili, że w rzece Santa Maria znajduje się sarna - relacjonował. st. kpt. Mariusz Kadłubowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubaniu.
Wezwano weterynarza
Jak powiedział strażak, dowódca akcji zadecydował o wezwaniu na miejsce weterynarza. - Po wyciągnięciu zwierzęcia, zostało ono przebadane przez lekarza, który nie stwierdził u sarny poważniejszych obrażeń - dodał oficer prasowy. "Była wychłodzona i przemoczona" - napisał autor nagrania.
Uratowana z rzeki sarna została wypuszczona do pobliskiego lasu.
Autor: bkol//popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.
"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.