Zgłoszenie o zakleszczonej sarnie w Szklarskiej Porębie (Dolnośląskie) strażacy przyjęli tuż po południu. Przy użyciu sprzętu hydraulicznego udało się odgiąć pręty, między którymi utknęła i uwolnić ją. Zdjęcia i relację z akcji strażaków otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak poinformował oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze, zgłoszenie o uwięzionej sarnie na ul. Wolności wpłynęło o godzinie 12.24. - Zwierzęciu pomogli wydostać się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Piechowicach - przekazał strażak.
Oswobodzili ją z pułapki
Według relacji Reportera 24, Mateusza Szumlasa, strażacy troskliwie zaopiekowali się sarną.
- Po szybkim przybyciu na miejsce strażacy zobaczyli zwierzę, które było uwięzione w metalowym płocie i nie mogło się z niego wydostać o własnych siłach. Sarna ruszała się i wydawała dźwięki. Musiało ją coś boleć. Strażacy przytrzymywali sarnę z dwóch stron ogrodzenia. Przy pomocy narzędzi hydraulicznych odgięli pręty metalowego płotu, umożliwiając jej w ten sposób swobodne wyjście. Strażacy z OSP Piechowice bardzo dobrze się nią zaopiekowali. Zadzwonili też do dyżurnego z Jeleniej Góry, by na miejsce przyjechał weterynarz – relacjonował pan Mateusz.
Sarnę udało się wyswobodzić po godzinie 13. Jeden ze strażaków, który brał udział w akcji, ocenił stan sarny jako dobry, ale ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o przebadaniu jej przez weterynarza.
Autor: ek/ak