32-latek podejrzany o zabójstwo i przebywająca z nim 17-latka nie żyją, prawdopodobnie popełnili samobójstwo. Tak zakończyła się akcja policji w jednym z bloków w Sanoku (woj. podkarpackie). Antyterroryści weszli do mieszkania, w którym przez kilkanaście godzin przebywała para, około godziny 1.00 w nocy. W środku znaleźli dwa ciała i broń. Zdjęcie przesłał na Kontakt 24 - Bartosz Frączek Tvsan.pl.
Przed godziną 1.00 w nocy z czwartku na piątek zapadła decyzja o rozpoczęciu szturmu antyterrorystów na mieszkanie, w którym przebywała para. Do klatki schodowej weszło kilkunastu funkcjonariuszy, którzy - jak relacjonował Paweł Mędlar, rzecznik podkarpackiej policji - kilkukrotnie próbowali wezwać zabarykadowaną parę do poddania się i wyjścia. Nie otrzymali odpowiedzi, więc weszli do mieszkania.
"W jednym z pokojów mieszkania znaleziono ciała kobiety i mężczyzny. Prawdopodobnie popełnili samobójstwo" - powiedział Międlar w rozmowie z portalem tvn24.pl.
Dwa głośne wybuchy
Jak poinformował rzecznik podkarpackiej policji, w mieszkaniu natrafiono na pistolet i broń myśliwską. Nie chciał on jednak odpowiadać na pytania dotyczące czasu śmierci pary.
Z relacji reporterki obecnej na miejscu, kiedy policja wkroczyła do mieszkania było słychać dwa głośne wybuchy. Istnieje podejrzenie, że były to granaty hukowe antyterrorystów. W mieszkaniu pracuje prokurator, który zabezpiecza ślady.
Chwilę po zakończeniu akcji mieszkańcy osiedla, którzy zostali wcześniej ewakuowani, wrócili do swoich mieszkań. Zapalono także światła uliczne, które wcześniej zgaszono w okolicy bloku przy ulicy Ceglanej.
Cztery strzały
32-letni mężczyzna, który zabarykadował się w mieszkaniu na trzecim piętrze w jednym z bloków na sanockim osiedlu, miał być zatrzymany w związku z zabójstwem 29-latka w Międzybrodziu k. Sanoka. Gdy policjanci podjechali pod blok, w którym mieszka podejrzany, zostali ostrzelani. Padły cztery strzały. Mężczyzna w przeszłości był już karany m.in. za przestępstwa narkotykowe.
Ewakuowano mieszkańców okolicznych bloków, dzieci z gimnazjum nr 4 oraz z przedszkola przy ul. Jana Pawła II. Większość dzieci została już odebrana przez rodziców. Osiedle przy ul. Cegielnianej w Sanoku jest jednym z największych w mieście. Mieszka na nim kilka tysięcy osób.
Autor: aw/jas