Samochód wpadł do rzeki. "Droga była śliska"
41-letni mężczyzna zjechał z drogi, wjechał na skarpę, a z niej prosto do rzeki. Według policji to skutek niedostosowania się kierowcy do warunków na drodze. Pierwszą informację i zdjęcia z Orłowic (Dolnośląskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Mateusza Szumlasa.
Do zdarzenia doszło około godziny 9.
- Kierowca osobowego renault z powodu warunków panujących na drodze stracił panowanie nad pojazdem i zjechał prosto do rzeki - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 aspirant sztabowy Mateusz Królak, oficer prasowy policji w Lwówku Śląskim.
Jak zaznaczył, droga była śliska i mokra. 41-latek jechał sam. Był trzeźwy. - Nic mu się nie stało - podkreślił policjant lwóweckiej komendy.
"Potrzebny będzie dźwig"
Na miejscu pojawiły się cztery zastępy straży pożarnej. - Do wyciągnięcia samochodu potrzebny będzie dźwig - dodaje aspirant sztabowy Królak.
Ruch w miejscu zdarzenia odbywa się wahadłowo. Według policjanta, utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.
Autor: mws//ank
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W Białymstoku zatrzymanych zostało dwóch strażaków, którzy mieli dopuścić się zgwałcenia kobiety. Taką informację dostaliśmy na Kontakt24, co potwierdziła prokuratura. Postępowanie jest jeszcze na wczesnym etapie. Przesłuchano już pokrzywdzoną.
Policja zatrzymała dwóch strażaków. Są podejrzewani o zgwałcenie kobiety
Cztery samochody osobowe zdarzyły się w Wólce Łasieckiej (Łódzkie) na autostradzie A2. Były utrudnienia w stronę Warszawy.
Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
We wtorek wieczorem mieszkańcy kilku warszawskich dzielnic zauważyli na niebie punkty świetlne. Zjawisko zaniepokoiło wiele osób, wyczulonych po ostatnim wtargnięciu do Polski dronów zza wschodniej granicy. Ekspert do spraw zanieczyszczenia światłem uspokaja: tak nie wyglądają drony, a już na pewno nie świecą.
Tajemnicze punkty świetlne na warszawskim niebie
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma osób poszkodowanych. Następnego dnia, we wtorek, centrum ponownie zostało otwarte. Część sklepów jednak nadal jest nieczynna. Do odwołania zamknięte jest też kino i miejsce, gdzie doszło do zdarzenia.
Zawalił się fragment sufitu w kinie. Część sklepów nadal zamknięta
- Źródło:
- tvn24.pl
Lotnisko Kraków Airport w Balicach wznowiło funkcjonowanie po tym jak samolot podczas kołowania po lądowaniu wypadł z pasa. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Na razie nie ma informacji o przyczynie zdarzenia.
Samolot wypadł z pasa i "mało brakowało, aby go odwróciło". Lotnisko znów działa
Policyjny radiowóz zderzył się w nocy z przewozem osób na Bemowie. Dwóch funkcjonariuszy oraz kierowca i pasażer z pojazdu osobowego zostali poszkodowani. Z ustaleń policji wynika, że radiowóz wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Radiowóz zderzył się z taksówką "na aplikację". Cztery osoby poszkodowane
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.