Dwoje dzieci zginęło, a dwie osoby dorosłe zostały ranne w wypadku, do którego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym między Kornatowem a Gorzuchowem Chełmińskim (woj. kujawsko-pomorskie). Informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Tomasza.
Około godziny 15:35 przejeżdżający przez niestrzeżony przejazd między Kornatowem a Gorzuchowem Chełmińskim (woj. kujawsko-pomorskie) samochód wjechał pod szynobus. - Z informacji przekazanych przez obsługę szynobusu wynika, że pojazd nie zatrzymał się na przejeździe - poinformowała Joanna Parzniewska, rzecznik prasowa spółki Arriva RP Sp. z o.o., operatora szynobusu. Pociąg poruszał się trasą Toruń-Grudziądz. Przejazd jest oznaczony znakami "stop". Jak podała policja, krzyżuje się z drogą gruntową.
Dwójka dzieci nie żyje, dwie osoby ranne
Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę wynika, że w wyniku zderzenia zginęła dwójka dzieci w wieku trzy i sześć lat, a dwie osoby dorosłe zostały ranne. "Zostały przetransportowane do szpitala. Maszynista i pasażerowie pociągu nie odnieśli obrażeń" - napisał w komunikacie Karol Jakubowski, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Na miejscu pojawiła się komisji powypadkowa. Przyczyny wypadku ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora. - Przesłuchaliśmy maszynistę, sprawdziliśmy też jego stan trzeźwości. Jest bez zarzutu - mówiła Kontaktowi 24 kom. Agnieszka Sobierajska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie. Policjanci zbierają ślady na miejscu zdarzenia.
Opóźnienia na trasie do Grudziądza
- Zorganizowaliśmy komunikację zastępczą dla pasażerów, jednak może to trochę potrwać - mówiła w rozmowie z Kontaktem 24 Parzniewska. Jak podaje system informacji kolejowej SITKol, pasażerowie dotrą do Grudziądza nawet z trzygodzinnym opóźnieniem. "Podróżni w pociągach i na peronach są informowani o sytuacji i o opóźnieniach pociągów" - zaznaczył Jakubowski.
Autor: rydz/aw