Do tragedii mogło dojść na przejeździe kolejowym w Goleniowie (woj. zachodniopomorskie). Samochód utknął między szlabanami, ale nie zatrzymał się bezpośrednio na torach. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 16.10.
- Samochód utknął na przejeździe kolejowym. Kierowca miał farta, że zatrzymał się między rogatką a torami. To może było 2-3 metry – relacjonowała Reporterka 24.
W samochodzie był tylko mężczyzna.
Doszło do awarii
- Z relacji kierującego wynikało, że w momencie, kiedy opuszczały się rogatki chciał zahamować i wtedy doszło do awarii. Samochód przyśpieszył, wjechał na rogatkę, lekko ją uszkadzając. Auto zatrzymało się między rogatką a torami. Odległość była na tyle niebezpieczna, że mężczyzna podjechał do drugiej. Tam akurat odległość była większa – poinformowała aspirant Julita Filipczuk, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie. - Kiedy samochód stał na przejeździe, żaden pociąg w tym czasie nie przejechał. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 250 zł oraz punktami karnymi - dodała Filipczuk.
Autor: kz/sk