Doszczętnie spłonął samochód w miejscowości Lutynia (Dolnośląskie). Jak przekazały służby, kierowca zginął w pojeździe. Pierwszą informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- O godzinie 19:20 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze samochodu - potwierdził mł. kpt. Janusz Marnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku.
Wcześniej służby informowały, że w samochodzie mogło podróżować więcej osób. Jednak jak przekazał asp. sztab. Łukasz Dutkowiak z zespołu prasowego dolnośląskiej policji, w aucie podróżował tylko mężczyzna, któremu niestety nie udało się wydostać z płonącego pojazdu - Kierujący, mieszkaniec powiatu kłodzkiego zginął w samochodzie - poinformował policjant.
Uderzył w drzewo
Policja ustala przyczyny tego tragicznego wypadku. - W tej chwili wiemy, że mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi i uderzył w drzewo, na skutek czego samochód się zapalił - poinformował asp. sztab. Łukasz Dutkowiak.
Autor: est/kab