Na warszawskiej Białołęce zapalił się samochód osobowy. Jak podała straż, pożar był rozwinięty, ale nikomu nic się nie stało. W akcji gaśniczej brały udział dwa zastępy. Nagranie z Trasy Toruńskiej otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak poinformował Reporter 24, wszystko wydarzyło się w poniedziałek około godziny 20.30. - Zapaliło się auto na Trasie Toruńskiej w kierunku Łodzi, na wysokości Żerania. Nikomu nic się nie stało. Policja zablokowała przejazd. Strażacy ugasili pożar - opisywał Soosel.
Straż potwierdziła te informacje. - Zgłoszenie o sprawie dostaliśmy o 20.28. Był to rozwinięty pożar samochodu osobowego. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu prądu wody na pożar i zakręceniu zaworu dopływu gazu, bo samochód był wyposażony w instalację gazową - powiedział starszy kapitan Michał Konopka z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie.
Jak dodał, działania strażaków trwały około godziny. W akcji brały udział dwa zastępy.
Autor: kw/mś